film słabiutki słaby główny wątek
efekty specjalne niepasujące do tego filmu
słaba gra aktorska
jedyny plus widać klimat reżysera z przekrętu i porachunków
Z 2 pierwszymi mogę się zgodzić, ale na pewno nie z grą aktorską. Wg mnie Downey jest świetny, jego nieruchoma twarz, pozorny brak emocji, wyższość, ta słabość która cechuje Holmesa ...Jeden z najlepszych filmów Lawa, jego spojrzenie "spod byka", kłótnie z Holmesem...Marsan, niezwykle śmieszny i pasujący jak ulał na Lastrade'a... Strong też nie był najgorszy... Jedynie McAdams mi w ogóle nie pasowała...
I mi ona nie pasowała, ani żadnej z osób, z którymi byłam na seansie.. Nie mam nic do tej kobiety, po prostu coś nie zatrybiło. Może to uraz po Wrednych Dziewczynach ;P
jest zajebisty na początku, gdy przedstawia skomplikowaną osobowość Holmesa i jego niemalże tragiczne życie. jak dla mnie wątku kryminalnego mogło w ogóle nie być
a to ciekawe, sherlock holmes bez wątku kryminalnego, nieźle, nieźle. od dziś róbmy wyłącznie filmy zagłębiające się w psychikę bohatera a olewające całą resztę. np helikopter w ogniu powinien cały skupiać się na jednym rangersie leżącym przez 2h na pryczy przed misją i zastanawiającym się nad istotą bytu, własnym homoseksualizmem, walką z nałogiem i czymś tam jeszcze. wtedy to by było arcydzieło, tak?
każdy ma swoje kino, Ritchie stworzył charakterystyczne dla siebie dynamiczne kino akcji i wcale tego nie neguje tylko mówię, że chętnie obejrzałbym kiedyś film skupiający się na osobie Holmesa w którym intrygi mogło by nie być lub odgrywała by ona trzeciorzędną rolę.
równie dobrze moglibyśmy obejrzeć film rambo, w którym nie było by nawalanki a jedynie dramat psychologiczny omawiający wzajemne relacje john - jego ojciec którego akcja działa by się na stadninie koni staruszka, będącej tłem dla wydarzeń i skupiała by się, na przygotowaniu konia do wyścigów. ok. brzmi pięknie, prawda? ale PO CO? są takie filmy. to jest RAMBO, tam MA być rozwałka, tak samo jak w holmesie MA BYĆ intryga i zagadka.
Czy my aby na pewno oglądaliśmy ten sam film? Każdy oczywiście ma prawo do własnej oceny, ale nie mogę uwierzyć, że nasze aż tak się różnią...
Nie zostaje mi nic innego, jak napisać, że dla mnie film jest naprawdę bardzo dobry pod każdym względem i pozdrowić osoby wypowiadające się na forum