Uwaga, spoileruję ;-)
Sam nie wiem, czy mi się ten film podobał. Początek mnie trochę zraził, śmiałe sceny erotyczne
okej, ale to było zwykłe porno i to wcale nie najwyższych lotów. W całym filmie najbardziej
czekałem na jakiś zwrot z podglądaczem, a gdy uratował Jamesa to była już kwestia czasu, jak
pójdą do łóżka i ten pozwoli mu na coś więcej niż swojemu facetowi.
Anyway, Sophia mnie trochę irytowała tą swoją gonitwą za orgazmem. No ale... Na jej miejscu
pewnie też bym próbował ;-) You cannot blame girl for trying ;-)
Kino lekkie, łatwe, ale momentami raczej nie przyjemne. Przynajmniej nie dla mnie.