Shrak Forever jest napewno lepszy od Shreka 3. Ogólnie historia znana, prosta, podpisał magiczny pakt, wyszło inaczej, niz przypuszczał i aby wszystko było jak dawniej, potrzebny jest słwany na caly świat ''Pocalunek Prawdziwej Miłości'' (znowu) , ale oczywiście wszystko dobrze się kończy. Gdyby nie bohaterowie tacy jak Kot i Osioł, ta część byłaby nudna i ocenilabym ją na 4 lub 5/10. Rozwalił mnie tekst Kota ''A kto jest Kizią-Mizią? - A ja'', oraz Osła ''Zabierajmi mi tę brudną serwetę z twarzy!''. Ale ogólnie ciekawa bajka, więc oceniam 10/10.
Tekstów takich fajnych nie było. Ogólnie pod względem humoru to się nie spisali.
Ale jakoś tak dziwnie mi się to wszystko podobało, że na końcu filmu jak wszystko się tak dobrze ułożyło jakaś łezka mi skapnęła.
*ogólnie całkiem fajnie - a shrek jest już kultowy więc wybaczę mu te drobne niedociągnięcia.