Jak w temacie. Chyba większość się ze mną zgodzi że wszystkie filmy o Shreku "robił" osioł. Ale muszę przyznać że w czwórce kot jest tak samo śmieszny :D A dodając do tego dzieciaka "no zarycz, no!" i wiedźmy - po prostu wypas! :D U mnie 9/10 bo jednak pierwszej części nie przebił. A co wy na to?