W tym temacie zamieszczacie najśmieszniejsze wg. Was cytaty.
byłam na tym 3 razy haha:)) BOSKI
śmieszyły mnie prawie wszystkie z wymienionych scen i jeszcze te:
Shrek w klatce: Ośle! Ośle!
Osioł; Skąd ty wiesz jak mam na imię??
osioł do czarownic: Wiecie co by wam dobrze zrobiło? Manicure w piątki! Zdrowy paznokieć to jak przedsionek raju!
Widocznie jestem odmieńcem, ale mi tekst "No zarycz, no" jakoś nie przypadł zbyt do gustu. Oprócz świetnego głosu nie było w tym nic ciekawego. Może dlatego, że jestem bardzo empatyczny i w tym momencie "wczuwałem" się w sytuację Shreka, który był poddenerwowany:) Jak dla mnie, to najśmieszniejszym punktem całego filmu był KOT!!! "A kto jest moją kizią mizią?" "A ja":D
Mnie też to "No zarycz, no" ani razu mnie nie śmieszyło :/
No i kizia mizia wymiata :D
dla mnie też fajne są te sytuacje:
jak Shrek widzi Fionę jako przywódczynie ‘la rezistąs’ i mówi do niej:
- Jesteś moją żoną… A teraz się skup… Na imprezie były 3 świnie i jeden pajacyk a wieśniacy chcieli żebym podpisał im widły. Wszyscy krzyczeli: ‘no zarycz, no zarycz!’ to walnąłem ten tort zeżarty przez świnie i zanim się obejrzałem mój Osioł liznął wam gofry…(wszyscy miny pierwszorzędne ;O) Tak! Pomożecie?
Fiona – Ja go chyba kopnęłam mocniej niż myślałam…
Osioł: To jest Twoja żona?
Shrek: To jest moja żona
Osioł: To już wiem kto w waszej rodzinie ceruje onuce …
Shrek Co my tu mamy kupony: na darmowy masaż stóp, na maseczkę błotną i na darmowy pocałunek! Zrealizujmy go !
Shrek wychodząc z namiotu Fiony:
- Graba na zgodę, przyjacielski uścisk i buzi na dobranoc! Wtedy Fiona wykręca mu rękę i wyrowadza a ona do niej na odchodnym –Zobacz to chyba jemioła!
Osioł do Shreka : "Twój mały ogrowy móżdżek nawet po części nie zdoła ogarnąć złożoności moich wielobryłościanowych działań!" haha zniszczyło mnie to :)
kot do osła: "musimy coś zrobić zanim zalambadują się na śmierć"
osioł do kota:"co mam lecieć jak kot z pęcherzem?" kot:"nie, wyciągnąć kopyta".
No nie, zapomnieliście o najlepszym. Jak Osioł układa "oregano" i wyszło mu "Paconek nie złości", ta jego zabójcza mina, a potem, "Eee jaki Paconek"
Najlepsze są teksty tego dzieciaka:
- No zarycz, no!
- Tato, on się wymyka. Interweniuj.
- No zarycz, no!
- Aaa
- Ale chała!
-kocham Cię tato.
Podbijam :)
Najlepszy moment wg mnie to: ,,Osioł" - Mam tylko drobne, mam tylko drobne, MAM CHORE NERKI!!! hahaha
Przestań! Nie chcę wrócić na farmę starego Donalda(czy jakoś tak)
No zarycz,no!
Wyliżesz mnie?
Kto jest moją Kizią Mizią?
A ja.
O czym ty mówisz krakersie?
Shrek: Na imprezie były 3 świnki i 1 pajacyk a wieśniacy chcieli żebym podpisał im widły wszyscy krzyczeli no zarycz no zarycz to walnołem ten tort pożarty przez świnie i ani się obejrzałem mój osioł liznął wam gofry. Tak?! Pomożecie?!
<Po przebiegnięciu wściekłego tłumu>
Kot: Na razie jesteśmy bezpieczni.
Osioł: Tak, wyraźnie się rozpochodniło i rozwidliło. Chodźmy.