Shrek Forever

Shrek Forever After
2010
6,6 166 tys. ocen
6,6 10 1 166267
5,9 39 krytyków
Shrek Forever
powrót do forum filmu Shrek Forever

Warto!

ocenił(a) film na 8

Jeśli oceniamy Shreka pod kątem poprzednich jego części, to rzeczywiście wypada najsłabiej. A do tego ceny biletów- na szczęście nie mam trójki dzieci z którymi musze na seans pojść- są delikatnie mówiąc, przesadzone.
Ale! Ja wyszłam z kina zadowolona- efekty 3D nadały filmowi atrakcyjności- sceny walk i pościgów były emocjonujące i efektowne, dowcip również był na poziomie (choć kot i osioł nie bawili juz jak poprzednio) a i pomysł na scenariusz był niegłupi. Do tej pory "Shrek" uczył widzów, że marzenia się spełniają a prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie- tym razem dochodzi do tych nauk kolejny, także ponadczasowy morał. Jaki? Przekonajcie się sami.
Decyzję o zobaczeniu filmu w technologii 3D zostawiam każdemu z osobna, ale ja polecam- miło spędzone popołudnie na lekkim i nie wymagającym myślenia filmie.
A i Fiona... była najfajniejsza ze wszystkich częśći!

ocenił(a) film na 6
kat_g

Zgadzam się w 100%. Film może nie jest najlepszy ,ale warto pójść. Szczególnie dla końcówki ,gdy wspomina są poprzednie części. Miło było przypomnieć sobie sceny przy których nie raz śmiałam się do łez ;)

kamiilion

Ja uważam, że najsłabsza część to 3. Ta była o wiele lepsza;)ale i tak nic nie pobije wspaniałej 1 części.Co do technologii 3D to powoli zaczynam mieć jej dosyć- nic specjalnego, a tylko bilety droższe i okulary uwierają;p, wolałabym oglądac film tak jak dawniej ale w moim kinie film pokazują tylko w 3D.

ocenił(a) film na 8
Madzia_72

Według mnie dorównuje nawet pierwszej części, bardzo mi się spodobał, film bezapelacyjnie pobił 2 i 3 cześć, momentami wzruszający, momentami niesamowicie komiczny, bardzo dobry dubbing i muzyka, wystawiam 8/10

ocenił(a) film na 8
Madzia_72

Też mam dość trójwymiaru- bolą oczy, kręci się w głowie przy szybkich zwrotach kamery a ceny biletów powalają. Zaczęłam nawet bojkotować chodzenie do kina na rzecz wypożyczalni, choć efekt już nie ten sam, niestety :-(