po cichu liczyłam, że ta część Shreka (z racji tego, że jest ostatnia) powali mnie jakimiś super śmiesznymi tekstami, no cóż tak się nie stało...film warto zobaczyć, ale nie warto się nastawiać na coś ekstra. Film ogólnie taki sobie, dobry, ale w porównaniu np.z częścią 1 albo 2 wypada marnie i tak najlepszy jest osioł i kot, tylko oni nie zawiedli i tylko z nich mogłam się czasami pośmiać na Shreku forever.
jest w tym dużo racji... chociaż Shrek dorośleje i w tym ostatnim odcinku jakoś coraz mniej ma okazji do śmiechu. coraz mniej przypomina lekkoducha z cz 1, ale nie tylko z momenty komediowe i celne bon moty go lubię
Fabuła mało interesująca, kilka zabawnych tekstów i tak naprawdę nic poza tym :/ jak dla mnie 6/10
właśnie fabuła świetna. nie jest tak wymuszona jak w trzeciej części. w shreku forever Shrek przezywa to co przezywa większość ludzi, którzy zakładają rodziny - doświadcza życiowej monotonii. jak napisał ktoś w poprzednim poście ta część Shreka to bardziej dramat niż komedia i lepiej dotrze do starszej części publiczności. pozdrawiam