Przed chwilą obejrzałem "Shreka" w oryginale i uważam, że nie jest zły, najlepszy jest Murphy i
Diaz.
A wy co sądzicie? Widzieliście oryginał?
U mnie to zależy od postaci. Na przykład Zbigniew Zamachowski, jest według mnie lepszy od Mike'a Myers'a, tak samo Adam Ferency. Osioł brzmi tak samo dobrze w każdej wersji, a Cameron Diaz, podoba mi się bardziej od Kunikowskiej.