Moze powtarzam juz czyjąś opinnie, ale jest ich tyle, że nie sposób sprawdzić....
Chciałem tylko powiedzieć, że na Shreka TRZEBA iść na polskojęzyczną wersję - Zamachowski średnio, ale Stuhr przeszedł samego siebie! Ma się wrażenie, że film powstał specjalnie dla niego... nie wyobrażam sobie Shreka bez Stuhra.