Nawet samo Shutter fajnie brzmiało, ale nie... Polak potrafi, więc tytuł po prostu nie może brzmieć tak samo jak w innych krajach, a że mamy masę specjalistów od tytułów, sprawa wydaje się jeszcze prostsza... I tak zamiast Shutter mamy Shutter - Widmo... Poezja dla uszu...
a samo widmo jest wyświechtane. znacznie lepiej brzmiałoby jako Migawka. chociaż może i lepiej, że jest to a nie "Shutter - zabójczy aparat" tak jak to miało miejsce z Phantasmem, którego zamiast przetłumaczyć jako Zjawę przetłumaczono jako "Mordercze kuleczki" ;/