Fajny film, ale ta gra aktorów "amatorów"jest sztuczna.Film zmontowany jest w dziwny sposób, 1min. filmu cięcie znowu 1min. cięcie itd. przez to nie ogląda się filmu płynnie, i nie potrzebnie dodali tego "potwora" to miał być film o duchu kobiety anie jej żywym trupie .Amerykańska wersja pod tym względem jest lepsza, bardziej rzeczywista. Azjatycka wersja za to ma ciekawsze wątki.Raczej polecam wersję nowszą niż pierwowzór.