jaki oglądałam. Fakt ,że nie latają tam siekiery i topory oraz nie pada " deszcz krwi i
flaków" nie oznacza, że jest on nudny i taki sobie. Mroczny klimat, nieprzewidziane
sytuacje, które dodatkowo podkręca równie mroczna muzyka zasługują na wysoką notę.
Naprawdę polecam.
W pełni się zgadzam :D 9/10 bo Japońskie/Tajlandzkie, blade bachory z długimi czarnymi włosami w horrorach już się nudzą :(
Ale końcówka najlepsza :)
zgadzam się. dla mnie też jeden z najlepszych. niektóre sceny to po prostu "wooow". chociaż szczerze mówiąc nastawiałam się na coś gorszego, bo siostra mówiła, że to jest totalna masakra. daję 8/10 :)
Popieram. Film może bazuje na tradycyjnych i mało ambitnych "straszonkach", ale mimo wszystko straszy bardzoo. Ja oglądałem i były momenty, że odwracałem wzrok. Na prawdę dobry film, a końcówka miazga, aż mi dreszcze przeszły. Jeden z lepszych horrorów obecnych czasów, w których jest bieda jeśli chodzi o dobry film tego gatunku.
Wg mnie dobry horror to właśnie taki który umiejętnie buduje atmosferę i straszy widza, a nie taki gdzie latają siekiery i topory oraz pada deszcz krwi i flaków, bo to jest opis typowego "horroru" rodem z USA i dla mnie coś takiego jest śmieszne, a nie straszne.