ale mniej wiecej od polowy film nabiera takiego tempa ze ogladasz w wybaluszonymi galami i przerazeniem pozatym kapitalna koncowka absolutnie wybitny horror 10/10
koniec mnie rozwalił, nie przewidziałam tego, chociaż zazwyczaj w filmach tego typu wiem jaki będzie koniec.. początek, no cóż, każdy dobry film zaczyna się tzw usypiaczem.
Końcówka rzeczywiście dosyć niespodziewana i nieźle rozciągnięta w czasie, ale cały film słabiutki. Parę razy miałem gęsią skórkę, przyznaję, ale specjalnie przerażony to nie byłem.
Shutter jak dla mnie słabszy nawet od Grudge, może trochę mądrzejszy, bo w końcu niesie jakieś przesłanie.
Film z 2004 roku,a dopiero dziś obejrzałem-tylko żałować,pewnie miałby większą moc.
Pietra miałem większego niż przy nowszych produkcjach.Polecam.
ja też dopiero obejrzałam. nie wiem czy żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam, bo pewnie swego czasu dostarczyłoby mi to nieprzespanych nocy. teraz też się przestraszyłam, film naprawdę dobry, jak dla mnie KLĄTWA troszeczkę słabsza, właśnie ze względu na ten głębszy sens. 7/10 bo od jakiegoś czasu nie oglądałam dobrego horroru :-)
Film jest rewelacyjny. Jak już wspominaliście, końcówka powalająca, nigdy bym się nie spodziewała takiej. Do samego końca trzyma w napięciu. Muszę przyznać, że jestem świeżo po obejrzeniu i nadal czuję dziwny, wewnętrzny niepokój. Niesamowite, już dawno nie oglądałam horroru z takim klimatem. Poza tym, przyłapałam się na tym, że w paru scenach się wzdrygnęłam. "Shutter" to film jak najbardziej godny polecenia, dlatego z mojej strony 9/10.