Oglądają te azjatyckie horrory mam wrażenie jakbym oglądał cały czas jeden i ten sam film.Tylko historia jest nieco zmieniona.Cały czas ta sama postać pełzających, rozkładających się zwłok jakiejś dziewczyny.Albo co jakis czas pojawiajaca się jakaś postać małego chłopca lub dziewczynki jak w ju-on i dark water.Równiez całe scenariusze sa do siebie bliźniaczo podobne.Tak jakby wszyscy jechali na jednym schemacieCzy któs ma podobne odczucia ?Ring, Ju-on,Dark Water,Shutter....