hej już dawno oglądałam ten film .. wszyscy gadają że końcówka jest taka fajna a ja wogóle jej nie pamiętam. może mi ktoś przypomnieć?
Przez większość filmu Tun narzekał na bóle karku, które nie wiadomo czym były spowodowane. Końcówka filmu jest taka, że robi on zdjęcia w różnych miejscach domu by znaleźć to widmo i gdy na żadnym się nie pojawia, rzuca aparat na podłogę, który przypadkowo robi mu zdjęcie. Gdy na nie patrzy widzi, że ona siedzi mu właśnie na karku. Tun jest wystraszony i próbuję coś zrobić, w końcu rzuca się z balkonu. Przeżył, jest w szpitalu, siedzi zgarbiony i gdy przychodzi do niego Jane w odbiciu szyby od drzwi widać, że widmo wciąż na nim siedzi. Koniec. :D