Moim zdaniem film badzo dobry niestety momentami chaotyczny. Wspaniały dominujący wątek egzystencjalizmu( pamietajmy lata 50), ciekawy przekrój postaci i "kubuś fatalista" wraz ze swoim rycerzem jako dwa ekstrema zespalające panteon bohaterów. Gorąco polecam
Na czym, Twoim zdaniem, polega chaotyczność tego filmu? Pytam, bo ciekawa jestem, co mogło sprawiać takie wrażenie.
Jeśli o mnie chodzi, to Siódma pieczęć jest jednym z najlepszych filmów, jakie widziałam, pod każdym względem.