Bardzo interesujący,lecz trudny do zinterpretowania ze względu na częste odwołania do apokalipsy św.Jana
Był niezły, właśnie ze względu na odwołania do Biblii... W końcu to film obsadzony w średniowiecznych realiach, więc to było niezbędne! Moim zdaniem najlepszą sceną był taniec śmierci z bohaterami filmu. Genialna scena:) Taki miejscami mroczny, trochę zabawny...dlatego dałabym 8/10. Niemniej, cieszę się, że go obejrzałam. Specjalnie zarwałam nockę, by obejrzeć powtórkę na TVP KULTURA:)
Tak. Np. jak ścinał pień, na którym siedział ten błazen. Twoje życie dobiegło już końca.... Super!! Podobało mi się stwierdzenie tego drwala:"Zycie jest jak wyboista droga" Cała prawda:)
Albo podczas wyboru figur szachowych, gdy śmierć wybiera czarne figury i mówi do rycerza: nie uważasz, że w tym kolorze mi do twarzy ?:)
W tym filmie jest mnóstwo dobrych scen:) Choćby ta gdzie drwal kłóci się z błaznem o swoją żonę i pomaga mu w tym giermek podpowiadając wysublimowane słowa. Uśmiech od razu pojawił mi się na twarzy.
Mi tam się podobał film na prawdę bardzo mnie zaciekawił. Ale najlepsza rola to sama Śmierć :D
Najdziwniejszy? Zakładam, że nie znasz filmów Jodorowskiego :D
Seans "El topo" albo "Świętej góry" powinien skutecznie zdeklasować "Siódmą pieczęć".