Nie będę sie rozwodził nad genialnością filmu - to robią inni w innych wątkach. Interesuje mnie coś innego: jak to możliwe, że ponad 50letni film "wygląda" lepiej niż nasze produkcje o 10, 20, 30 lat młodsze? To jakość taśmy? Szczególna dbałość ichniejszej kinematografii? Co jest grane?