PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1454}

Siódma pieczęć

Det sjunde inseglet
1957
7,8 55 tys. ocen
7,8 10 1 54506
8,3 65 krytyków
Siódma pieczęć
powrót do forum filmu Siódma pieczęć

Kiedy Smierc przychodzi po Ciebie, nawet gra w szachy nie jest w stanie zatrzymac jej misji. Bo Smierc nie wspolczuje, Smierc czeka tylko na sygnal, kiedy ma dzialac. Mozna odwlec ten moment, jak rycerz to czyni, lecz nie powstrzyma to Nieuniknionego. Pozostaje juz tylko gryzace pytanie, co czeka Cie po zyciu? Od Smierci sie tego nie dowiesz. A co wlasciwie mozna powiedziec o Zyciu? To tylko przemijanie i zadna pewnosc. Troche radosci, troche piekna, lecz wszystko to i tak mija. Koniec koncow i tak pojdziemy do piachu. Lecz istnieje nadzieja - w tym filmie ma ja wedrowny kuglarz, ktory ma zone i dziecko. Kiedy widzi znaki swiadczace o Bogu i jego cudach (Swieta Maria oraz taniec bohaterow ze Smiercia), jego zona wmawia mu, ze to tylko wyobraznia. A moze to tylko ludzie z wyobraznia potrafia dostrzec boskie interwencje?

Powyzszy wywod na temat tego 50-letniego ponad dziela mozecie traktowac jako wpis na 'swiezo' po seansie. Z pewnoscia jeden seans moze byc niewystarczajacy dla kazdego - mnie za to przyprawil o chwile zadumy. Tak wiec uwazam go za udany, jak Bergmana za poszukiwacza sensu istnienia. Nie tylko smiertelnie powaznego, lecz takze sardonicznego (patrz scena miedzy zdradzonym malzonkiem a aktorem).