napisz cos o filmie kutasie a nie swoje farmazony przedstawiasz...

Raczej przytoczę ci regulamin filmwebu
3. Publikowane przez użytkowników treści oraz zdjęcia nie mogą być wulgarne, obraźliwie czy też naruszać zasady współżycia społecznego, nie mogą też być niezgodne z prawem lub też naruszać praw osób trzecich.

Szwedzkie feministki wpadają na jeszcze inne "genialne" pomysły:
http://nczas.com/wiadomosci/europa/szwedzkie-feministki-rzadaja-zmiany-nazwy-blo ny-dziewiczej/
No ale w tym kraju wszystko jest możliwe, skoro księdza skazali na miesiąc pierdla za wypowiedź że homoseksualizm to choroba.

Im jakoś te zmiany nie przeszkadzają, tylko Ty Polak strasznie się tym stresujesz.

Dobra Niemcu, bo widzę że wchodzisz na ścieżkę agresywnej retoryki.
Chcesz nieracjonalne zmiany nazwy od czyjegoś wypaczonego widzimisię? A może tak jak w Kalifornii, uczyć obowiązkowo przedszkolaków o homoseksualiźmie? Może do tego parytety kobiet w miejscach pracy? Już chcą wprowadzić na uczelniach naukowych odgórne limity. Myślę że najlepiej zrobić w naszych kopalniach miedzi i węgla parytety dotyczące ilości zatrudnionych kobiet jako górnicy. Sądzisz że będą się wyrywać do pracy pod ziemią. W końcu to kobiety wyzwolone, silne i dorównujące nam w każdym aspekcie. Dziwne że nie garną się do górnictwa? A dlaczego chłop nie garnie się do zawodu przedszkolanki? Albo niani?
Ehh zapomniałem, wszystko to bajania nietolerancyjnego polaczka, no ale pan postępowy z zachodu[?] wprowadzi u nas ład i porządek!

Chodzi o to ćwoku, byś ty i tobie podobni nie mówili innym jak mają żyć

A czy ja komuś mówię jak ma żyć? To właśnie feminazistki postulują to o czym mówisz. Ja dostrzegam różnice między kobietami a mężczyznami. Różnice=różne przystosowania do danego zawodu i tyle koniec kropka

Aleś Ty głupi. Z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że mówisz jak ktoś ma żyć. Przystosowanie do zawodu i kropka. Znaczy bez wyjątku, w kopali nie może być kobiety, a w przedszkolu mężczyzny. Lecz się człowieku...
A od kiedy Feministki mówią, że kobiety coś MUSZĄ ?

"Z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że mówisz jak ktoś ma żyć"

Nawet jeśli to co z tego? Myślisz że każdy może być każdym?
Jeśli masz 160cm i 90kg to nie przyjma cię do NBA, sorry Winnetou.
Jeśli jesteś niewidomy to nie przyjmą cię do sprzątania.
Jeśli w twojej rodzinie jest sporo schizofreników, to będziesz płacił wyższa składkę ubezpieczeniowa u niektórych ubezpieczycieli.
Jeśli jesteś bardzo utalentowanym ale białym aktorem to nie zagrasz głównej roli w filmie o Nelsonie Mandeli.

i tak dalej, oni wszyscy będą Ci mówić jak masz żyć, Twój szef będzie Ci mówił jak masz pracować, a policja gdzie możesz chodzić a gdzie (po trawniku) - nie. TAKIE JEST ŻYCIE, jeśli jeszcze o tym nie wiesz.

I stad się biorą naturalne ograniczenia przy zatrudnianiu kobiet w jednostkach specjalnych - przecież nikt tego nie robi ze złośliwości.

"A od kiedy Feministki mówią, że kobiety coś MUSZĄ ?"
Feministki domagają się parytetów, co w konsekwencji WYMUSZA na pracodawcy znalezienie kobiet na dane stanowisko, nawet jeśli to jest wbrew jego interesowi. Znamienne jednak, że postulaty parytetów nigdy nie dotyczą np pracy przy czyszczeniu szamba.

Aha, palians1 & konrac, wrzućcie na luz z tymi ćwokami i głupkami, "kto kogo przezywa" itd

palians1 ty debilu nie skumałeś ironii w moim powyższym poście, gratuluje dedukcji watsonie :lol:
Ja bym nigdy nie wpadł na taki GENIALNY[kurwa az mi sie smiac chce] pomysł jak parytety gdziekolwiek bo to najwiekszy idiotyzm gorszy od pomyslów rysia czarneckiego.

Aj, to chyba zaboli, ale to chyba ty nie skumałeś Łotsonie co i kto skumał. Przeczytaj jeszcze raz całą wypowiedź swoją i paliansa, zwróć uwagę na literki (uczyli tego w szkole podstawowej) - to one tworzą poszczególne wyrazy, a te składają się na zdania. Aby zrozumieć sens wypowiedzi, najlepiej przeczytaj wszystkie zdania, wnioski zanotuj.

"Jeśli masz 160cm i 90kg to nie przyjma cię do NBA, sorry Winnetou."

Jeżeli osoba o tak niskim wzroście będzie chciała zagrać w NBA to oczywiście będzie to możliwe. Przykład: Muggsy Bogues - przez wiele lat grał w NBA, był reprezentantem USA.


"Jeśli w twojej rodzinie jest sporo schizofreników, to będziesz płacił wyższa składkę ubezpieczeniowa u niektórych ubezpieczycieli."

Widać nie tylko ty dyskryminujesz ludzi.


"Jeśli jesteś bardzo utalentowanym ale białym aktorem to nie zagrasz głównej roli w filmie o Nelsonie Mandeli."

W XXI wieku nie takie rzeczy robiono w filmie. Cyfrowa zmiana koloru skóry to wcale nie problem.


"I stad się biorą naturalne ograniczenia przy zatrudnianiu kobiet w jednostkach specjalnych - przecież nikt tego nie robi ze złośliwości."

Jakie znowu naturalne ograniczenia? Nie rozumiesz, że tak samo jak są wysportowane kobiety o silnej psychice, tak również są wysportowani mężczyźni o silnej psychice. Fakt, różnice ilościowe pewnie są, ale to tylko dlatego, że społeczeństwo i wychowanie wmawia kobietom od dziecka, że są słaba i nieporadne. Ciekawe, że jakoś nie mówi się o tysiącach fajtłap i słabych psychicznie mężczyzn w wojsku.

U niektórych ubezpieczycieli może sobie nawet płacić góry złota jeśli sobie tego zażyczą i tobie gówno do tego, to jest właśnie wolny rynek,każdy ustala ceny jakie mu się podobają, a powodzenie firmy zweryfikuje jego politykę cenową.

Jak już mówiłem zachęcanie kobiet do wstępowania na kierunki naukowe, poprzez wprowadzenie durnych parytetów jest pomysłem niepełnosprawnych umysłowo ludzi, którzy wszędzie widzą spisek mężczyzn mający na celu niedopuszczanie kobiet na kierunki naukowe.Chyba ta świńska grypa przygnała do nas szkodliwe pierwiastki myślenia ze Szwecji.
Jeszcze raz powtórzę, tak jak kobiety nie garną się do górnictwa i budownictwa, tak facet nie garnie się do pracy jako przedszkolanka albo niania. Nie znaczy to że znajdą się wyjątki[1/1000] którzy zechcą pracować w takim zawodzie. Jeśli przejdą poprawną weryfikację[tj. czy baba zdoła nosić 50kg wór z cementem, a facet będzie umiał załagodzić płacz dziecka] to mogą pracować w danym zawodzie. I tyle! Ja nie stawiam żadnych ograniczeń, kobieta może pracować nawet jako żołnierz służb specjalnych o ile przejdzie kwalifikację. Musiałaby mieć oczywiście sporą masę mięśniową, ale zdarzają się kobiety co niejednego chłopa przebiją siłą.
http://images.google.pl/images?hl=pl&q=woman%20bodybuilder&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa= N&tab=wi

Oczywiście miało być napisane "Nie znaczy to że NIE znajdą się wyjątki"
:P

"Musiałaby mieć oczywiście sporą masę mięśniową, ale zdarzają się kobiety co niejednego chłopa przebiją siłą."

Zauważ, że na selekcji nie przechodzą ludzie poglądu "Pudziana".
Ale to już trzeba widzieć, a nie klepać bzdurnie coś, czego się nie wie.

A ten link to żenada...

Haha nie wiesz w ogóle jakie są wymagania aby przystąpić do jednostek specjalnych. Do Navy Seals np. trzeba wycisnąć na ławeczce 60kg, 10 razy, a do JTF2 podnieść minimum 65kg jeden raz. Ze zwykłych kobiet może 5% będzie potrafiło wykonać to zadanie.

A skąd ty wiesz ile % kobiet a ile mężczyzn byłoby to w stanie wykonać? Jakieś badania wśród ludzi na całym świecie przeprowadziłeś? Nieźle. Później ktoś czyta takie wypowiedzi i te dane z kapelusza bierze za pewnik.

50% mężczyzn podoła temu zadaniu, bo 60kg to naprawdę niewiele. Zresztą obejrz sobie Elitarne służby specjalne na discovery i zobaczysz jak te chłopy wyglądają na treningach, bez kamizelek i umundurowania które zasłania ich tężyznę fizyczną.
np.
http://www.youtube.com/watch?v=0trANGHU1LU
Już na początku jest ujęcie kandydatów do BOPE.

Zapomniałem dodać że to są wymagania minimum, te 60kg, 10 razy. To jest tylko po to abyś w ogóle mógł wystartować w rekrutacji.Do Navy Seal dostają się najczęściej mężczyźni którzy podnoszą spokojnie 90kg na ławeczce, tak aby później nie mieć problemów z uniesieniem kolegi.

I znowu księżycowe dane procentowe.
Zobacz sobie kto przeszedł tegoroczną selekcję. W artykule jest zdjęcie.
http://www.combat56.pl/ekstremum/selekcja/17820/ee1f4d813eff6354/

Tak a twoje księżycowe rozumowanie co ma znaczyć? Widzisz dostała się SŁOWEM JEDNA KOBIETA. Poza tym to nie są służby specjalne tylko jakiś teścik dla ludzi nie mającymi żadnej styczności z prawdziwymi treningami jednostek AT. Widziałeś filmik z youtube? Widziałeś jakie chłopy tam ćwiczą? Nie to nie gadaj bzdetów. Kobitka chuchro co to ma 170cm i 55kg wagi nie ma szans dostać się do takowych jednostek.
Owszem są faceci fajtłapy i słabiaki, ale większość facetów ma przynajmniej 175cm wzrostu, i 75kg wagi. Dlatego dla WIĘKSZOŚCI facetów podniesienie wymaganej ilości kg na ławeczce, jest do zrobienia, natomiast dla WIĘKSZOŚCI kobiet nie jest.
Jest RÓŻNICA, ludzie czy to tak ciężko zrozumieć? Czy ty żyjesz w społeczności gdzie kobiety są równie silne co faceci?

Ponadto kobiety mają miesiączkę, która powoduje uwalnianie hormonów co zmienia często ich nastrój, cierpliwość i wiele innych cech. Żołnierze służb specjalnych mają być dostępni 24/7/365 dni, podpisując kontrakt z wojskiem/policją. I nie ma tu czasu na planowanie kiedy mogą wyskoczyć na akcję, bo kobieta się źle poczuła.

Jesteś kobietą, to wiesz jak się Ci nastrój zmienia, no nie ? Jezu miesiączka, leżeć tylko i kwiczeć. Ktoś kto nie jest ciapą, czy to kobieta, czy facet, będą podchodzić profesjonalnie do rzeczy.
Czy znajdzie się na 100 kobiet tylko 5 takich, co będą w stanie sprostać zadaniu, to należy dać im szansę, a nie od razu skreślać, bo to nie facet i nie może być równy. Jeżeli Twoim marzeniem byłaby praca w przedszkolu z dziećmi (miałbyś świetny kontakt z dziećmi), to jakbyś się czuł, gdyby jakieś ćwoki Ci to odbierały ? Do spełnienia takiego marzenia niewielka droga, wystarczy nie selekcjonować ludzi w taki sposób i pozwolić im spokojnie żyć !
Ludzie robią to dla własnej wygody. Proponuje Ci ponosić w dwóch rękach po całym mieście ciężkie torby z zakupami, to wtedy zobaczysz tą codzienną słabość.

Jeżeli się komuś coś ogranicza, to nie można później mówić o tym, że ktoś się do czegoś nie nadaje.
Jakby Ci w dzieciństwie wmawiali, że jesteś słaba istotka, która powinna zająć się domem, też byś był inną osobą.

http://historia_kobiet.w.interia.pl/teksty/kob-pow.htm

http://www.joemonster.org/article.php?sid=11099

W powstaniach w których brały udział kobiety, one również nosiły swoich kumpli na plecach. Zresztą to nie jest jedyny przypadek.

Jak widać najlepiej żyć w zacofaniu,

"To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania. 1 List do Koryntian (11. 8–10)"
"Dziewczynki zaczynają szybciej chodzić i mówić od chłopców, gdyż zielsko rośnie szybciej od pożytecznych roślin. M. Luter (1483–1546)"

i wtedy jest super cacy, AMEN

Myślenie nie boli...

Facet i kobieta mogą mieć kiepski nastrój i nie wytrzymywać psychicznie na wojnie. Ale oprócz tych wspólnych zmian zachowania u obu płci, kobieta ma jeszcze "okres" Czyli szala minusów przechyla się na jej stronę.
Ponadto to:
http://www.medicalnewstoday.com/articles/26934.php
http://www.timesonline.co.uk/tol/life_and_style/health/article4628426.ece
Ja doskonale rozumiem co mówisz. Jeśli kobieta zda kryteria, NIE MA PROBLEMU aby nie została tym kim chce. Ale kryteria są święte i nie można ich naginać. I co ma do tego że kobieta nosi ciężkie torby z zakupami? Facet nie umie takich toreb nosić? Każdy potrafi, a że kobieta z twojego przykładu nie ma samochodu, albo musi godzić opiekę nad dziećmi z karierą, to nie dziw się że zapieprza na podwójnym gazie. Niestety ale to nadal nie dowodzi ich SIŁY FIZYCZNEJ. Dowodzi tylko tego że są zdeterminowane, bo znam kilka matek co wychowują same 2-3 dzieci.
Na pewno są to kobiety harde, w przeciwieństwie do pustych dorosłych laleczek i dziewczyn których jest coraz więcej.
W powstaniach brały udział kobiety bo taka jest specyfika powstań, a szczególnie do powstań w których debilne dowództwo[jak np. w warszawie] posyłało na śmierć młodzież-kwiat narodu, w imię straconej walki. Dziękujemy im za wymordowaną warszawę, i "prezent" od hitlerowców w postaci darmowej demolki 50% warszawy.

"Ale kryteria są święte i nie można ich naginać. "
Tak jak piszesz, bez zwolnienia z niczego.

"I co ma do tego że kobieta nosi ciężkie torby z zakupami? Facet nie umie takich toreb nosić? "
Oczywiście, że umie, ale odczuje ciężar tego z czym zasuwa, bo to nie jest takie lekkie na dłuższy dystans. Chodziło mi o to, że potrafią dźwigać ciężary, które dla Ciebie na pierwszy rzut oka kwalifikują się do lekkich. Tylko nie myśl, że to podstawa do wysnuwania moich teorii. To taki luźny przykład z życia.

"Każdy potrafi, a że kobieta z twojego przykładu nie ma samochodu, albo musi godzić opiekę nad dziećmi z karierą, to nie dziw się że zapieprza na podwójnym gazie."
A dlaczego musi godzić karierę z dziećmi, mąż może zostać w domu i zająć się dziećmi, a ona niech pracuje spokojnie. Ale skoro powstał taki podział, to nie ma się co dziwić, że tacy jak Ty nazywają takie kobiety "zdeterminowane". Może wygodniej jest wybyć z domu na ileś tam godzin, i wmawiać wszystkim, że robi się wszystko dla rodziny, żeby niepracującą żonę utrzymać. Bo niektórzy takie teksty potrafią sadzić, że aż strach. "Zarabiam na chleb itp." Zdeterminowani to są ci faceci, co próbują nadal wmawiać kobietom, to, że do czegoś się nadają, a do czegoś nie. Może wyczuwają jakiś strach o swoją pozycję, nie wiem.

"50% mężczyzn podoła temu zadaniu, bo 60kg to naprawdę niewiele. Zresztą obejrz sobie Elitarne służby specjalne na discovery i zobaczysz jak te chłopy wyglądają na treningach, bez kamizelek i umundurowania które zasłania ich tężyznę fizyczną.
np.
http://www.youtube.com/watch?v=0trANGHU1LU
Już na początku jest ujęcie kandydatów do BOPE"

Co ma wyglad goscia z policji AT, ktory jest zwyklym gostkiem do wojaka z SF ? Policjanci z AT sa glownie szkoleni pod katem akcji CQB. Zolnierze z SF (Special Force) to goscie ktorzy musza sie wyrozniac wysoka zwinnoscia i kondycja. A duza masa miesniowa wplywa negatywnie na sprawnosc ruchowa. Ludzie z SF to wspolczesni ninja. Musza byc sprawni jak koty.

LOL Konrac, wiedzę że jesteś feministą pełną gębą, niedługo chyba sam się zmienisz w kobietę.

Muggsy Bogues powiadasz? A co jeśli nie miałbyś rąk w wyniku choroby genetycznej/wypadku? Ci "okropni dyskryminujący" trenerzy nie przyjęliby Cię i koniec.

Co do ubezpieczycieli - stawka jest wyższa bo prawdopodobieństwo choroby umysłowej jest wyższe. Jaka dyskryminacja?

"W XXI wieku nie takie rzeczy robiono w filmie. Cyfrowa zmiana koloru skóry to wcale nie problem. "
LOL, ROTFL do czego ta "polityczna poprawność" doprowadzi? Po co coś takiego robić skoro można zatrudnić czarnego aktora? Można obsadzić Nicole Kidman w roli Mandeli tylko po co?

"Jakie znowu naturalne ograniczenia? Nie rozumiesz, że tak samo jak są wysportowane kobiety o silnej psychice, tak również są wysportowani mężczyźni o silnej psychice."
Może i są takie kobiety tylko po co osłabiać oddział przyjmując je do drużyny - bo nawet jeśli byłyby równie dobre jak faceci to i tak ich obecność doprowadzi do rozkojarzenia załogi, nie bez powodu kobiety nie są i nie będą przyjmowane do załóg łodzi podwodnych.

"Fakt, różnice ilościowe pewnie są, ale to tylko dlatego, że społeczeństwo i wychowanie wmawia kobietom od dziecka, że są słaba i nieporadne."
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE. "Słabość" wynika z uwarunkowań biologicznych i przystosowań ewolucyjnych.

"Muggsy Bogues powiadasz? A co jeśli nie miałbyś rąk w wyniku choroby genetycznej/wypadku? Ci "okropni dyskryminujący" trenerzy nie przyjęliby Cię i koniec."

Zadać sobie musisz pytanie co jest potrzebne do koszykówki, i wtedy dopiero stwierdzać czy ten ktoś się nadaje czy nie. Jak widzisz wzrost 160cm wcale nie przekreśla człowieka jako koszykarza. Co innego brak rąk, ręce to element niezbędny do gry w koszykówkę. To, że ty masz ręce nie oznacza, że będziesz dobrym koszykarzem, bo masz przykładowo 190cm.

"Może i są takie kobiety tylko po co osłabiać oddział przyjmując je do drużyny - bo nawet jeśli byłyby równie dobre jak faceci to i tak ich obecność doprowadzi do rozkojarzenia załogi, nie bez powodu kobiety nie są i nie będą przyjmowane do załóg łodzi podwodnych."

To może niech te wypierdki zboczone (pojedyncze przypadki) zostaną wyeliminowane z armii, bo to też jakiś rodzaj niepełnosprawności.

TAK, TAK i JESZCZE RAZ TAK

"TAK, TAK i JESZCZE RAZ TAK "

Palians1, bez obrazy, ale chyba brakuje ci wiedzy z biologii, ewolucja naprawdę premiowała silnych mężczyzn i kobiety zdolne do jak najliczniejszych porodów, ile razy mogę to powtarzać...

Ewolucja również premiuje rodziców, którzy mnożą się na potęgę.

A wiedzy z dziedziny biologii mi nie brakuje, patrząc jak podchodzisz do sprawy, myślę, że nawet mam jej więcej.

Pan LV426 jest pierdolniętym w głowę szowinistą.Tyle.

Dziękuję, przekażę.

Tak, ewolucja premiuje rodziców, którzy się mnożą na potęgę - spójrz na Arabów i Chińczyków. Tamtejsze kobiety są oddelegowane do rodzenia dzieci i dzięki temu kraje te mają przyrost naturalny o jakim my możemy tylko pomarzyć.

Jeżeli masz takie płytkie marzenia, to Ci naprawdę współczuje.

Jakie marzenia? Czysty pragmatyzm - kobiety powinny robić to, do czego są przystosowane. Wysoki przyrost naturalny przekłada się szybki rozwój gospodarki, zapobiega bankructwu sektora emerytalnego, przyczynia się do wzrostu znaczenia państwa na arenie międzynarodowej itd.

Jezeli moj zywot sprowadza sie do zapobiegania bakructwu sektora emerytalnego, to ja dziekuje bardzo. Czlowiek nie nalezy do lancucha pokarmowego, nasz zywot nie sluzy niczemu wiecej poza nami samymi. Jak chcesz pelnic misje, to se pelnij i rozbudowoj drzewo geneaologiczne. Zycie jest na tyle krotkie, ze idiotycznym wydaje mi sie myslenie ludzi twojego pokroju. Gornikiem ani budowlancem nie chce byc, bo mnie to nie interesuje. Do wojska tez sie nie wybieram, bo to zabawa dla tych chlopcow, ktorzy nie wyrastaja z zabawek i daja sie manipulowac odgornie wmowionym im idealom i niech sobie sluza za mieso armatnie.

Co do grania rol ciemnoskorych przez bialych. To portal filmowy, wiec powinienes byc bardziej zorientowany w temacie. Chyba, ze twoje zainteresowania ograniczaja sie do dokumentu. Chociaz i te nie sa do konca reprodukcja, bo kreuje je tworca swoim spojrzeniem na temat.
Juz w starozytnosci role kobiece grali mezczyzni, Hamleta grywaly kobiety a Nikifora grala Krystyna Feldman. Nie wspominajac o Tildzie Swinton. To kwestia kreatywnosci, tworczych poszukiwan i wychodzenia poza sztywne ramy.
Wyjdz ze swiata stereotypow, bo idziesz na latwizne.

"Jezeli moj zywot sprowadza sie do zapobiegania bakructwu sektora emerytalnego, to ja dziekuje bardzo."
Nie rozmnażasz się? Na starość ZUS będzie plajtował i będziesz miała śmiesznie niską emeryturę. Sorry, nie ominiesz ekonomii, a przez takie "wzywolone" kobiety UE wyludnia się i jest kwestią kilku dekad nim arabowie i chińczycy zaczną nas kolonizować (oczywiście dzięki tolerancji dla imigrantów).

"Zycie jest na tyle krotkie, ze idiotycznym wydaje mi sie myslenie ludzi twojego pokroju."
Bo nie patrzę przez pryzmat własnego hedonizmu i zależy mi na rozwoju naszego narodu?

Nie było nigdy aktu własności ani ułaskawienia, żeby nazywać mnie wyzwoloną.
Mówisz o narodowym rozwoju a nie szanujesz innych. Może ty jesteś efektem rozmnażania, w celu zapewnienia godziwej emerytury - nie wnikam.
Przy okazji: czy możesz poprzeć swoje deklaracje jakimiś przykładami z własnej działalności na rzecz naszego kraju? Czy jest to zwykłe pieniactwo.

I pomyslec, ze to matki tak wychowuja wlasnych synow. Same sa sobie winne! Niewolnice dobrowolne :) Pewnie sam nigdy koles nie pral wlasnych gatek!

Argumenty ad personam nie służą dyskusji, nawet kobieta powinna to rozumieć.

większośc agentów Mosadu to kobiety, bo są sprytniejsze od mężczyzn i bardziej rozwazne. Kłania sie lekcja historii.

"kobiety (...) są sprytniejsze od mężczyzn i bardziej rozwazne"
Naprawdę? Polecam lekturę http://www.rp.pl/artykul/287079.html?print=tak
"W ostatnich 90 latach (tyle liczy sobie polski Urząd Patentowy), średnio licząc, wynalazki zgłaszało w Polsce 13 proc. kobiet. "
No i tyle jeśli chodzi o "sprytniejsze i bardziej rozważne" kobiety.

A nie zastanowiło Cię dlaczego tak mało? Jakby Ciebie ciągle ktoś tłamsił, ograniczał, zabraniał, to może byś to zrozumiał. Wychowany zostałeś na beznadziejnego człowieka, który jest strasznym egoistą.
Na szczęście są jeszcze ludzie normalni. Poczytaj, może trochę rozumu Ci wpadnie o ile już nie jest za późno: http://zwyczajnyr.pinger.pl/m/2537591

Och tak, biedne małe dziewczynki, które KTOŚ tłamsi i nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Prawda jest taka, że wszystko trzeba zdobyć samemu, trzeba walczyć by osiągnąć zwycięstwo. Tak długo jak kobiety będą rozumować na zasadzie "ktoś mi nie pozwala, ktoś mi przeszkadza" tak długo będą miały problem z osiągnięciem czegokolwiek.
No ale żeby walczyć, trzeba mieć odpowiednią dawkę testosteronu we krwi... i koło się zamyka

Dokładnie, sporą część agentów oddziału Kidon (oddział zabójców w Mossadzie) jest kobietami.

Po za tym LV426 dlaczego sądzisz, ze kobiety się nie nadają do jednostek specjalnych?
Kobiety jak najbardziej nadają się do tego typu jednostek. Mówisz, o sprawności fizycznej, psychicznej, mówisz o niechęci kolegów z oddziału, mówisz o instynkcie, który nakazuje mężczyźnie bronić kobiety. Mówisz o pseudo zniewadze w oddziałach wroga.
Ja Tobie powiem, ze kobiety są wstanie sprostać wymaganiom fizycznym jak i psychicznym. Są w stanie zaaklimatyzować się w zespole, są w stanie zdobyć zaufanie kolegów z drużyny, wykonując powierzone im zadania, bardzo profesjonalnie, nie raz dokładniej od mężczyzny. Kobieta pracująca w oddziale specjalnym może być niezastąpiona w operacjach typu 'undercover'. Ponieważ, wydaję się być nie pozorną osobą, może z powodzeniem używać przykrywki dziennikarki, lekarza, prostytutki, wolontariusza, turystki. łatwo zdobywa zaufanie mężczyzn. Może przeniknąć i wykonać zadanie w miejscach gdzie facet nie miał by szans się dostać Może z powodzeniem odwrócić uwagę wroga, by koledzy z zespołu mogli przeniknąć dalej. Może też pomóc operatorowi-zwiadowcy bezproblemowo poruszać się na terenie wroga, udając parę zakochanych turystów. Przeciwnik widząc kobietę na przeciwko może zawahać się przy oddaniu strzału, dzięki temu zawahaniu kobieta może szybciej oddać strzał i unieszkodliwić wroga. Tak, ze kobieta może być bardzo dobrze wyszkoloną zabójczynią w jednostkach specjalnych. I takich zabójców jest sporo :)

Z dyskusji wywnioskowałem, że LV426 myli jednostki specjalne, z regularna armią. A to jest zupełnie inna sprawa :)

Pozdrawiam.

Wlecome to KATOLAND!!
Kobiety do garow i rodzic bachory a mezczyzni...do piwa i gazety na tapczanie...

Zabawne, ze wystarczy przeczytac byle podrecznik do historii, zeby sie dowiedziec o tym, ze przez lozko mezczyzni paplali uwodzicielkom najwieksze narodowe sekrety... Niewiele trzeba bylo...

Mam nadzieję, że ten post to jakaś kretyńska prowokacja. Po pierwsze film bazowany na prawdziwej historii. Proponuje sobie znaleźć na angielskiej wiki Lise de Baissac. Po drugie podczas wojny były kobiety były w ruchu oporu, w tym nasze agentki (jest o tym książka Igły). Po trzecie do wyciągania informacji. Taka Mata Hari to coś ci mówi ? A te twoje, że mają rodzić dzieci. Nie bój się, jeśli geny głupoty takie twoje nie powielą, nie będziemy żałowali.