Keaton, Shepard, Patrick i Lane wiercą widzowi dziurę w brzuchu, nudzą i wywołują senność. Początek co prawda obiecuje możliwie interesujący rozwój akcji, ale im dalej tym większa zawiesina. Nasuwają mi się skojarzenia z 'Kiedy Harry poznał Sally', tylko w tym przypadu wypatroszone z humoru, polotu i czaru.
Obsada...