Arcydzieło? Czy ja wiem. Ten film napewno jest niebanalny, posiada fantastyczną muzykę (kompozycje). Świetna kreacja N.Nolte oraz ku mojemu zaskoczeniu S.Mechlowicza. Bardzo do gustu przypadła mi też niewielka rola uroczej Amy Smart. Film życiowy, przy którym nawet największy "zatwardzielec" może wyciągnąć konkretne wnioski.POLECAM!
8/10
P.S. Przez absolutny przypadek zobaczyłem w odstępie 24h dwa filmy tego reżysera i w życiu bym nie pomyślał, że gość od "Smakosza" mógł zrobić coś takiego jak te które oglądałem czyli: "Zagadka Powdera" i "Siła spokoju". Moje uznanie za twórczy zryw!

Smakosza i Zagadki niestety nie oglądałem :|