Zdecydowanie najlepszy, najbardziej trzymajacy w napieciu, najlepiej wyrezyserowany film jaki ogladalem. Swietne intrygii, swietna gra aktorow, super fabula i w ogole BOSKO.
Dodam jeszcze, ze wypada wspomniec o doskonalych, bardzo realistycznych scenach walki. Ale nie ma sie co dziwic - osoba za to odpowiedzialna byl w koncu sam Jean-Claude (pamietajcie o akcencie) Van Damme.