Przepięky film, na ponad dwie godziny poczułem się jakbym był w tym niezwykłym świecie. Film zachwycił mnie swoją formą, znakomite zdjęcia. Zaskakująca muzyka Johna Williamsa który kojarzył mi się do tej pory z banalnymi "melodyjkami" które fajnie brzmiały w filmach jednak same w sobie nie były niczym niezwykłym. Tutaj muzyka jest niezwykła i nastrojowa, oddaje ducha Tybetu. Bardzo dobre kreacje aktorskie. Historia piękna, poważna i wzruszająca. Niestety nie do końca taka rajska :-(. Straszne jest to że nawet tak niezwykłe miejsca musiała dosięgnąć tragedia. Oglądając ten film poczułem się jakbym był jedną nogą w Tybecie. Chciałbym kiedyś odwiedzić to niezwykłe miejsce :-). Film w każdym razie pozwala przenieść się uchem w to odległe miejsce.
kurcze sie mi "D" zjadło. Miało być że film pozwala przenieść się "DUCHEM" w to odległe miejsce. Ehh te chochliki drukarskie, paskudy lubią zjadać literki i czasem może wyjść z tego niezła pomyłeczka ;-)
Powiem Ci, iż jestem tego samego zdania, co Ty!
Racja, lubie te orientalne (nie wiem, czy to dobrze ująłem) kultury, i tę muzykę, Tybet... Indie... TEN UROK, prawda?
Również chciałbymt am być i poznac ich tajemniczą a zarazem piekną kulture, to dobrzy ludzie, bez TV i Internetu co nas cywilizowanych, totalnie uzalezniło.....
dokładnie... Czuję to samo...
Heh, odebrałęm ten film też dosyć osobiście.
Sam jestem w pewnym stopniu podobnej sytuacji co Heinrich i wiem co to rozłąka...
film w cudowny sposób pokazuje urok tego niezwykłego miejsca, jakim jest Tybet.....magia....
"poczułem się jakbym był jedną nogą w Tybecie" - bardzo dobrze to ująłeś. =) Podczas oglądania filmu towarzyszyło mi podobne uczucie.
Mimo, że ten film nie jest wysoko w rankingu (doprawdy nie wiem dlaczego!!!) to i tak jest jenym z moich ulubieńców, gyż, tak jak mówicie- pozwala się przenieść w ten orientalny świat i poczuć mentalność tych niezwykłych ludzi...
Oglądałam go już chyba z 5 razy i ciągle nie mogę się na niego napatrzeć...
Ten film był super. Jeden z lepszych jaki widziałam. Super po prostu. Przepiękny:)Brawo dla producentów.
Cudo. Jeszcze żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Zwykle jak oglądam filmy na kopie to jest mi tak niewygodnie, że co chwila sprawdzam czas, a tu ani razu! Lekki i przyjemny, z jednej smutny a z drugie pełen nadziei.
Zgadzam się z tobą w stu procentach. Odczuwałam takie same emocje kiedy obejrzałam ten film. Później nie mogłam wrócić do "tego" świata przez pare godzin ;) Muzyka Williams'a - cudo, jedno z jego najlepszych dzieł, gra aktorska wspaniała, krajobrazy i historia poruszające. Wspaniały
Zna ktoś filmy o podobnej tematyce...? Chętnie bym coś jeszcze takiego objerzała:)
typowa wypowiedz czlowieka ktory nie mial stycznosci z krajami 3 swiata. tybet rajem? to raczej kraj wiecznej udreki, walki czlowieka z zywiolem. po prostu tybetanczycy wykształcili w sobie umiejetnosc zycia w tych warunkach. europejczyk ktory zyje w cieple kominka nigdy tego nie zrozumie.
wolny tybet tak. nauczyly nas tego 123 lata pod zaborami.
film bardzo dobry. nie nuzy, mowi o zeczach waznych jak oddanie, przywiazanie, walka o wolnosc.