Siedem

Se7en
1995
8,3 634 tys. ocen
8,3 10 1 633738
8,4 78 krytyków
Siedem
powrót do forum filmu Siedem

I tak nikt tego nie czyta

użytkownik usunięty

Film od samego początku aż do końca oglądałem z zachwytem.

Strasznie lubię takie "puste" ujęcia które teoretycznie nic nie przedstawiają, ale budują cały klimat i otoczkę, a w tym filmie jest ich dużo. W ogóle zdjęcia, montaż i dźwięk to majstersztyk.

Gra aktorska to po prostu coś niesamowitego jak dla mnie, szczególnie naszego głównego antagonisty, zaraz zanim jest dwójka naszych stróżów prawa. Surowe, ale soczyste dialogi, mimika twarzy, granie na emocjach.

No ale przechodząc do sedna, tak więc film pozostawia nas z wieloma rozterkami moralnymi, religijnymi czy też psychologicznymi, poddaje nas próbie, człowieczeństwa oraz wiary, jeśli ktoś jest wierzący oczywiście. Zadajemy sobie pytanie kto tak naprawdę wygrał. Oczywistym mogłoby się wydawać że górą był John Doe, w końcu osiągnął swój cel dzięki czemu pewnie pojawią się jego naśladowcy, prawo i sprawiedliwość poniosło porażkę wymierzając samozwańczą karę śmierci w akcie zemsty.

No i pozostaje też kwestia uzasadnienia zabójstw dokonanych przez naszego antagonistę, ludzie ci nie byli bez winy, on wymierzył im sprawiedliwość, zapłacili za swoje grzechy, tak samo Mills wymierza na koniec sprawiedliwość jemu, wszystko zaplanował, przemyślał, sam był ogniwem całej układanki i jednym z grzeszników i dobrze o tym wiedział, w końcu grzeszenie aby ukarać grzeszników jest nadal grzechem. Tylko kto jest w tedy większym złoczyńcą? Czy można to w ogóle stwierdzić? Gdzie kończy się sprawiedliwość?

Film naprawdę potrafi dać do myślenia, przy tym jest genialny pod względem technicznym, czego chcieć więcej?