https://m.youtube.com/watch?v=X5gw7ec4KyY
Tyle w temacie. Ale poza tym film ciekawy, postać Kevina świetnie zbudowana, ale i tak osobą która najbardziej przypadła mi do gustu to Somerset.
Co do zakończenia, spodziewałam się takiego. Postać Tracy była zbyt rozwinięta, od razu wiedziałam, że zostanie zabita przez Doe. A jak już pojechali z nim na te pustkowie to byłam tego pewna.
Swoją drogą ciekawi mnie to, że krew z odciętej głowy nie przemoczyla pudełka. Do tego to raczej zwykły karton, więc musiało nieźle cuchnąć. Ale co tam, i tak świetny film ;)