Jestem totalnym kinomanem od lat i ostatnio zaczynam tracić wiarę w to wszystko... Hollywood nie robi filmów tylko maszynki do zarabiania pieniędzy, fabuła, aktorstwo, muzyka - wszystko schodzi na dalszy plan, najważniejszy jest $$$... Niech chociaż tego KLASYKA nie oplują i zrobią prawdziwy film...
Jeżeli to będzie zrobione w stylu ostatnich produkcji dla ludzi z IQ orzeszka - po prostu znajdę sobie nowe hobby, bo kino schodzi już dużo poniżej dna. Wszystko już chyba widziałem a to co nowe nie wnosi nic poza odruchem wymiotnym.