PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662836}

Siedmiu wspaniałych

The Magnificent Seven
2016
6,8 70 tys. ocen
6,8 10 1 70353
6,2 37 krytyków
Siedmiu wspaniałych
powrót do forum filmu Siedmiu wspaniałych

Hollywood na prawdę brakuje pomysłów. Wodą na młyn jest ot czy powinni zatrudnić czarnego czy nie, odwracająć uwagę od tego - że film jest po prostu słaby.

Scenariusza nie będę oceniał - w końcu co ocenić - dokładność kopiowania oryginału?

Jeżeli chodzi o reżyserię. Cały film miałem wrażenie, że oglądam władcę pierścieni na dzikim zachodzie. Dokładnie takie samo prowadzenie kamery jak u Jacksona + scena śmierci Jack Horne - kopiuj wklej.

Dialogi są słabe. Rozumiem potrzebę wprowadzenia smaczków z oryginału - ale ma się wrażenie, że są wciskane na siłę (jak na przykład tekst o ludziach jako owcach).

Muzyka - w sumie kwestia gustu. Jak dla mnie ok - ogólną ocenę podnosi ta z napisów końcowych ;)

Podsumowując. Jak dla mnie film mógłby po prostu nie istnieć. Chociaż może nie - ma pewne głębsze znaczenie. Symbolizuje wszystkie grzechy główne hollywood - wtórność, miernotę, brak szacunku do widza. Odgrzebując klasyka - można by się było bardziej postarać. Złota łopata dla twórców - bo na nic innego złotego nie zasługują.

ocenił(a) film na 3
piotrek2206

https://www.youtube.com/watch?v=V7GP3l5znc8
https://www.youtube.com/watch?v=0ieicflBG_Y

Pod koniec lat 60 i w latach 70. to były westerny!
Nie było terroru happy endów. W kinie liczyła sie prawda, nawet najbardziej bolesna. Kontrkultura choć w życiu dogasała, w kinie na dobre przejęła kontrolę. I nie pozwalała sobie na żadne kompromisy. To były piękne czasy dla kina!

"ZAWODOWCY" Richarda Brooksa z Claudią Cardinale, Lee Marvinem, Burtem Lancasterem i Woodey Strodem,
"Major Dundee" krwawego Sama Peckinpaha z Charltonem Hestonem,
"ZŁOTO MACKENNY" J. Lee Thompsona z Gregory Peckiem, Omarem Sharifem i Telly Savalasem,
"Butch Cassidy i Sundance Kid" George'a Roya Hilla z Robertem Redfordem, Katherine Ross i Paulem Newmanem,
"MAŁY WIELKI CZŁOWIEK" Arthura Penna z Dustinem Hoffmanem i Faye Dunaway,
"Jeremiasz Johnson" Sydneya Pollacka z Robertem Redfordem,
"Pata Garet i Billy Kidd" Sama Peckinpaha z Jamesem Coburnem,
"BYŁ TU WILLIE BOY" Abrahama Polonskiego z Robertem Redfordem i Katharine Ross,
"Niebieski żołnierz" Ralpha Nelsona z Peterem Straussem i Candice Bergen
"DZIKA BANDA" krwawego Sama Peckinpaha z Williamem Holdenem i Ernestem Borgninem,
"Sędzia z Teksasu" Johna Hustona z Paulem Newmanem,
"McCABE'a i pani MILLER" Roberta Altmana z Warrenem Beatty i Julie Christie,
"Ballada o Cable'u Hogue'u" Sama Peckinpaha z Jasonem Robardsem.

Należy też wspomnieć o dokonaniach Sergio Leone, po niepoważnych spaghetti-westernach zrealizował 2 filmy bardzo dojrzałe:
"GARŚĆ DYNAMITU" z Rodem Steigerem i Jamesem Coburnem
i oczywiście
"PEWNEGO RAZU NA DZIKIM ZACHODZIE" z Charlesem Bronsonem, Claudią Cardinale, Henry Fondą i Jasonem Robardsem.

I znać trzeba wszystkie, bo wszystkie zasługują na uwagę, choć każdy z innego powodu... Dziwna Nostalgia udziela się widzowi podczas ogladania tych filmów. Wierzymy w bohaterów, kochamy ich, ale wiemy, że muszą polec.
I oni też wiedzą. I uśmiechają się do nas, widzów - cóż im pozostało:)
Mają w sobie poezję!