Miłość do pieniędzy, obłudy, " wyższego dobra" czy po prostu do science fiction? Czarnoskóry kowboj i białe Czarne Pantery w obronie koszernego drobiu, mormońskich kóz i protestanckich Meksykanów.
Zobaczyłem trailer oglądając UFC w Vancouver teraz. Pomyślałem "oczywiście musieli wcisnąć murzyna". Teraz wbijam tutaj i widzę, że dali jeszcze "Byung-hun Lee" do kompletu. No boki zrywać :D
Szczerze lubię Jackiego Chana, brakuje chłopa w siodle. A już całkiem poważnie, to świetną przeciwwagą dla tego rodzaju "poprawności" jest chociażby Mel Brooks i Gene Wilder, którzy wyśmiali ją nie oszczędzając nawet siebie jako Żydów w " Płonących siodłach". Ba, nie oszczędzili nawet Dzikiego Zachodu :)