Zrealizowana z rozmachem panorama międzyludzkich, rodzinnych i klasowych relacji, na których odciska piętno moralna korupcja. W rozgrywającej się w ciągu jednego dnia opowieści szkolny incydent (uczeń zrzuca ze schodów znęcającego się nad nim kolegę) prowadzi do serii tragicznych wydarzeń, a rozkręcająca się spirala przemocy pochłania
Nie wiem jak to się stało i co zrobił reżyser, ale zanurzyłam się w losy bohaterów tak, że nieważny stał się czas i miejsce. Gdy zerknęłam na zegarek, byłam pewna, że minęło nie więcej niż 40 minut, a okazało się, że to już 3 godziny. Hipnotyzujące, wielkie kino.
(...) A uczniowie, którzy wtedy byli w ogrodzie zoologicznym, opuścili się w nauce i stali się chuliganami. Podobno piją wódkę i tłuką szyby. W słonie nie wierzą w ogóle.(...)
Niedzielne kino domowe. 'Siedzący Słoń' to wstrząsająca dawka różnych emocji podanych w długim trzygodzinnym seansie. Warto jednak te trzy godziny wytrzymać. Film od początku do końca trzyma w napięciu. Nikt nie będzie...