Nie zrobił na mnie wrażenia... dość długo podczas oglądania kojarzył mi się z "Fragile"... nie było ani jednego momentu, żebym czuła choćby leciuteńki dreszczyk... zakończenie banalne (ktoś z forumowiczów nazwał je "baśniowym")... filmik, który mogłam sobie darować...
4/10