Dla mnie "sierociniec" kilkakrotnie bardziej trzyma napięcie i poziom niż dziesiątki filmów niby "horrorów" gdzie myślą przewodnią jest zabijanie, a dopełnieniem są hektolitry krwi w której pływają bohaterowie co nie podnosi wcale walorów filmu, a wręcz przeciwnie! Dla ludzi wrażliwych, być może bardziej dojrzałych i nieszukających tylko bezmyślnej przemocy, film naprawde powinien się spodobać. PS dla mnie obecność dramatu w horrorze wcale nie jest minusem, a wręcz przeciwnie te dwa rodzaje filmów są bardzo ze sobą powiązame, a przynajmniej powinny być. Odemnie 9/10