Odradzam także wszystkim, krtórzy są nastawieni na widok hektolitrów krwi. "Sierociniec" zdecydowanie nie jest horrorem, sklasyfikowałabym go raczej jako dramat, ale jest jak najbardziej wart obejrzenia.
Na początku byłam zdziwiona, skąd tu tyle negatywnych opinii, ale po przeczytaniu kilku tematów w stylu "nie rozumiem zakończenia, pomocy!" jestem przekonana, że w większości przypadków problem tkwi w braku umiejętności skupienia uwagi na czas filmu...
Cały film owiany jest nutką tajemnicy, muzyka i zdjęcia tworzą świetny klimat. Hiszpanie stworzyl naprawdę interesujące kino, coś totalnie innego, co zdecydowanie się wyróżnia. Niestety nie zabrakło tandety, jest to co prawda tylko jedna scena, ale mimo wszystko troszkę zepsuła mi całość. Zakończenierównież mnie nie powaliło, jest dla mnie zbyt łzawe, ale wszystko to nadrobiło wyjaśnienie całej historii.
Z czystym sumieniem polecam! :)