Aktorzy są przekonujący, a film ma niezły klimat.
ja pokusze sie o ocene 8/10 choc ten rezyser do mnie nie trafia po fatalnym ( jak dla mnie i mowcie co chcecie...) Labiryncie ten wypada nadwyraz dobrze ale zaczynam sie martwic o hobbita ze tez do mnie nie trafi:D ale pozyjemy zobaczymy. Wracajac do filmu dobra gra aktorow ( Carlos strasznie mi przypominal Roberta Gorskiego z KMN:D) dzwiek i muzyka na wysokim poziomie, zdjecia ok tak jak napialam 8/10
aneks do wypowiedzi na gorze:D
Guillermo del Toro byl tylko producentem tego filmu myslalam ze rezyserem:D tak to jakos reklamuja ze pomyslalam ze on rezyseruje... moj blad tak wiec prostuje moja wypowiedz aczkolwiek mimo wszystko obaj do mnie nie trafiaja ze swoja wizja... do filmu nie mozna sie przyczepic bo nie ma specjalnie do czego ale jednak to nie to co lubie ogladac ( i nie chodzi mi tutaj ze w horrorach czy thrillerach musza flaki latac po ekranie)po prostu brak tego czegos tyle:D