Od chwili "Szóstego zmysłu" karmią nas opowieściami o duchach i o osobach, które niby żyją, a niby nie. Ale akurat ten fim. mimo, że powiela schematy - jest wart obejrzenia. Role dzieci są genialne. Zastanawiam się, dlaczego w polskim kinie nie można znaleźć dzieciaków, które by tak sugestywnie odegrały swoje role. Pomysł powielony, scenariusz też, zupełnie niepotrzebnie sygnowany nazwiskiem Torro. Fajne zdjęcia, fajny nastrój, kilk scen naprawdę wbijających w fotel ( np. wypadek samochodowy, jest super ). Obejrzyjcie, warto, chośby dla dzieciaków, które grają rewelacyjnie.