już raczej sobie wyjaśniłam ten film i wszystko poukładałam w główce, ale nadal nie rozumiem jednej rzeczy. Dlaczego drzwi do piwnicy były zatapetowane? W sensie kto to zrobił? Bo chyba tędy zleciał Simon?
tam mieszkał Tomas a raczej tam ukrywała go jego matka bo jak wspomniano w filmie nikt o nim nie wiedzial. a Simon mówił swojej matce że chce pokazać jej dom Tomasa ona nie poszła z nim więc poszedł sam. Matka szukając go zablokowała mu drzwi i dlatego nie mógł się wydostać!
Ta w okularach, matka Tomasa nie chciała żeby ktokolwiek sie dowiedział ze ma syna wiec miejsce gdziego trzymała też ukryła oklejając tapeta.
No dobra, ale nie ma mowy w filmie żeby ktoś tapetował te drzwi po zniknięciu Simona, a to chyba jedyna droga do "domku Tomasa"? Też mnie to zastanawiało; myślę, że albo to przeoczenie/błąd w filmie, albo wręcz przeciwnie, zabieg celowy - Laura (matka) poruszała się wtedy po domu "z przeszłości", było to wszystko pewnego rodzaju projekcją wyobraźni, więc może po prostu drzwi tylko zdawały się być zatapetowane?
Do mnie nie, przecież znalazła ciało Simona, później ciało jej i Simona
znalazł jej mąż. Ja myśle, że w przeszłości ta klamka była cały czas w
drzwiach, nikt jej nie wyjmował, a mjak wypadła to po prostu nie dało jej
sie włozyć bez odrywania tapety- ale ja film rok temu widziałem, i nie
pamiętam ile się Laura z tą tapeta męczyła i jak to wygladało dokładnie.
Boże ludzie, przecież drzwi były zatapetowane, żeby nikt nie wiedział, że tam jest ukryty pokój gdzie ta babka trzymała Tomasa. Zwróćcie uwagę, że nie były one całkowicie zatapetowane, miały wycięcia na zawiasach i szparach, żeby można było je swobodnie otwierać. Mało tego... miały wycięcie w tapecie na klamkę (przecież po tym wycięciu Laura zauważyła, że to są drzwi). Rzeczywiście zerwała trochę tapety (w pobliżu zamka)... ale myślę że tylko po to by się upewnić, że to jest to o czym myśli, jak upewniła się, że to jest zamek do drzwi to włożyła tam klamkę.
obejrzałam jeszcze raz ten fragment na jutubie
( http://www.youtube.com/watch?v=NTHx_yOQy54 ) od około 3.00
i muszę przyznać, że za pierwszym razem chyba rzeczywiście źle się przypatrzyłam, ona nie wyrwała tych drzwi z tapety, tylko były one bardzo zgrabnie, niecałkowicie oklejone. Sory za zamieszanie!