Film był denny i nie straszny... To dziecko z workiem na kartofle na głowie, bardziej mnie
wkurzało nić przerażało..
Dla mnie film jest świetny,widzę że Sin City dałeś 5/10 a Nie zadzieraj z fryzjerem 10/10. No cóż.
Bo są ludzi którzy oglądają i tacy którzy patrzą.
Jeśli ktoś ogląda, to zwraca uwagę na piękne sceny, takie jak np: ta na początku, kiedy kamera płynnie leci między drzewami, a śmiejące się dzieci grają w berka/chowanego, na polu pełnym słonecznego światła i latających pyłków kwiatków.
A jak ktoś patrzy, to podczas takiej sceny myśli co zje za godzinę albo o której pójdzie spać dzisiaj i potem ocenia Zohana wyżej niż El Orfanato.
No ok, może i dla Ciebie był nudny, ale żeby 1/10 ?
Stary ja nawet Młodemu Ace Venturze nie dałem 1/10.
Zresztą, to Twój gust, ja jedynie myślę że film jest na prawdę dobry i na pewno od nikogo nie zasłużył na jedynkę,
pozdrawiam.
To prawda że film nie zasłużył na 1 ale w żadnym wypadku nie można mówić że jest dobry ani nawet średni. Ten film to jedna wielka żenada i oglądanie go po prostu męczy psychicznie!
Wydaje mi się, że chęć obejrzenia dobrego horroru przesłoniła Ci cały odbiór filmu. Poza tym, idziesz na łatwiznę. Co w tym filmie aż tak Ci się nie podobało, że wystawiłeś najniższą ocenę?
Aaa... Szczerze to mi się też za bardzo nie podobał. I mean, to nie horror, tylko thriller psychologiczny. Ale trzymał mnie w napięciu. Dałabym mu 1/2 albo 3/5
Bo widzisz, skoro jest coś oznaczone jako horror to powinno w jakiś sposób straszyć :) Jako właśnie horror wg mnie 1/10 ponieważ nie widziałam tam nic strasznego, ale dostaje 3 bo na swój sposób coś tam w sobie ma. Dla kogoś na pewno, dla mnie był zbyt nudny na wyższą ocenę.
To nie jest horror, tylko thriller i to do tego marny. Naprawdę nie rozumiem zachwytów nad tym filmem.
Film był cudowny, metaforyczny, każdy może odebrać go na swój sposób. wymaga myślenia i kojarzenia faktów, więc przypuszczam, że to jest powodem oceniania go na 1 lub 2 ^^. każdemu go polecam i dziwię się, dlaczego niektórych z Was nie poruszył. dobrze napisane : niektórzy podczas oglądania myśleli o kolacji. widocznie Polska chce marnych, prostych filmów i seriali. to co dziś Majka o 17.55?