Mi się podobał. Od czasu Egzorcysty nie widziałem lepszego horroru. Kiedyś amerykanie robili dobre horrory, ale teraz są do tyłu. Hiszpania ich przegoniła. Co do końcówki to była genialna.

Moim zdaniem jak na horror, ciekawszym zakończeniem byłoby złe zakończenie. W końcu to nie film familijny.
A co do hiszpańskich horrorów to REC jest genialny.

SPOILER w końcu umarła.. aż taki happy end to nie był....

SPOILER
dokładnie. ja tam nie widziałem szcześliwego zakończenia. chyba że skończyłeś oglądać po tym jak zaczęła bajke dzieciom opowiadać. przez to że przez przypadek zabiła swoje dziecko nie lubie jej już. ;D

Babka nałykała się tabletek i umarła.

Hiszpańskie horrory są świetne, ale tych wartych zobaczenia jest tylko kilka więc jeszcze nie jest tak różowo z tą hiszpanią ;]

hiszpańskie horrory są dobre... ale Scierwociniec do nich nie należy... nudny, słaba fabuła, niestraszny, za długi

Hiszpańskie nie wszystkie są dobre,niektóre to chłam.Swego czasu widziałem kilka francuskich filmów grozy,naprawdę świetne (tylko tytułów nie pamiętam).Racja, zawsze to coś lepszego niż po amerykańskich nudnych fabułach.

do momentu az nie postawila go na nogach niby zywego wszystko ok i film nawet ujdzie, zakonczenie troche glupie, wole w pelni jasne sytuacje.... ;p

A według mnie to był bardzo dobry film i nie każdy horror musi się kończyć tak, że wszyscy umierają i już, tu coś jeszcze przynajmniej było.
Super film!

Właściwie to on skończył się tym, że umarli :D

Mi się kończówka podobała, jak uświadomiła sobie że zamkneła swojego przybranego syna pod schodami gdzie znajdował sie pokój Thomasa. I że to ona przypadkowo go tam zamkneła bez możliwości ucieczki, a wiedząc o tym popełniła samobójstwo.

Zgadzam się z autorem wątku - te ostatnie 5 minut spokojnie możnaby wyciąć i film nabrałby wówczas mocy :)

warty obejrzenia :D

Witam.

Waszym zdaniem, popełnienie samobójstwa, żeby dołączyć do duchów dzieci, w wyniku żalu po nieumyślnym zabójstwie własnego, to szczęśliwe zakończenie?
Odnosząc się do niektórych komentarzy, jesteście święcie przekonani że to miał być "horror". Błąd, temu filmowi daleko do horroru...
Sierociniec jest thrillerem psychologicznym, z elementami horroru, między które wplata się dramat. Bardzo ciekawe połączenie, tworzące w filmie unikatowy klimat. Byłem na filmie w kinie, nie jestem zawiedziony. Jeden z lepszych filmów tego typu jakie widziałem. Nie rozumiem jak można obecnie wychodzące filmy pokroju Rec 3, nazywać horrorami... Oklepana do bólu fabuła i kretyńskie zachowania bohaterów filmu. Za wyżej wymienione cechy, dałem Sierocińcowi 10/10. Bo mimo że jestem krytycznie nastawiony do tego typu filmów, Sierociniec wywołał na mnie pozytywne wrażenie. No ale każdy ma swój gust i własną opinię na ten temat więc nie ma o co się sprzeczać.

Pozdrawiam
Azu

A skąd wiadomo, że to ona sama zabiła swojego syna?:>

Stąd, że tak było w filmie? :>

Wiesz, jak chcę obejrzeć horror, to wolę oklepaną fabułę która mnie wystraszy, niż wyrafinowany film który nie za bardzo trzyma w napięciu.
Myślę, że powinienem obejrzeć ten film 2 raz, z innym podejściem.
Pozdrawiam.

Rzadka postawa wśród tutejszych użytkowników, pochwalam. Zobacz film drugi raz, postaraj się wczuć w klimat. A jak to nic nie da widocznie nie jest to Twój gust.

Pozdrawiam i miłego seansu.

Ale to nie jest horror tylko dramat, więc nic dziwnego, że się nie bałeś. A to że jakieś tam dzieciaki się od czasu do czasu pojawiają, to nie czyni tego filmu horrorem.