Sierociniec

El Orfanato
2007
6,9 152 tys. ocen
6,9 10 1 152140
6,2 32 krytyków
Sierociniec
powrót do forum filmu Sierociniec






A mianowicie (uwielbiam to słowo :P) o co chodzi z tym gwizdkiem? Tomas nosił go na szyi, a później widzimy go na szyi babci (wtedy kiedy leży przejechana) i matka łapie ja za gwidzek. Czy on ma jakiś związek z tym co się stało? Skąd ona wzięła ten gwizdek? Przecież w łazience widzimy, że tomas ma go na szyi. I co nagle jego matka spotyka się ze swoim martwym synem i bierze jego gwizdek? O co w tym wszystkim chodzi? (wiem, że o gwizdek ale co poza tym? :P)

ocenił(a) film na 8
Stephen_King

Babcia mogła po śmierci Thomasa zabrać sobie na pamiątkę jego gwizdek. A Thomas w łazience jest duchem, więc wygląda dokładnie tak, jak za życia, włącznie z gwizdkiem.
A w ogóle ten gwizdek Thomasa wydaje mi się aluzją do kołatek, jakie w średniowieczu musieli nosić trędowaci, żeby ostrzegać zdrowych, że się zbliżają. Czy tak samo używał go Thomas, nie wiadomo, ale wiadomo, że musiał się chować, bo "normalni" ludzie go odrzucali ze względu na jego zdeformowaną twarz. Z kolei Simon ma HIV - taką "współczesną wersję trądu", piętno, które powoduje odrzucenie.
Laura w dzieciństwie dokuczała Thomasowi z powodu jego inności. Jako dorosła, odczuwa przemożną potrzebę opiekowania się właśnie "innymi", odrzuconymi: adoptuje dziecko z HIV, tworzy ośrodek dla upośledzonych. Swoista chęć odkupienia?...

ocenił(a) film na 6
futrzata

Gwizdków jest dużo jak widać, a Tomas w łazience to przebrany Simon po prostu. Jego matka po uprzednim daniu mu w pysk przytrzesnęła go drzwiami w piwnicy-pokoju Tomasa. 1:26 min filmu-Simom leży martwy w masce Tomasa i do tego zakonserwowany i nie zepsuty, pachnący, niemal jak Lenin w swoim mauzoleum. Też myślałem o wielu aluzjach ale się rozczarowałem. Są to błędy w scenariuszu, w większości...