Tak, umarła. Popełniła samobójstwo połykając tabletki. Dlatego na samym końcu filmu widzimy jak usmiercone dzieci ( ich duchy ) spotykają się wszystkie razem.
Kiedy go znalazla pierwszy raz to byl duch. Prawdziwy Simon lezal pod schodami.
Po co oglądasz filmy skoro tylu rzeczy nie rozumiesz...
Obejrzyj jeszcze raz to MOŻE zrozumiesz..?
SPOILER !
Simon umarł kiedy jego matka wepchnęła do schowka żelazne rurki. Simon był wtedy w domku Thomasa. Pamiętasz tą scenę? Simon mówił do matki : " Chodź , pokaże Ci domek Thomasa. " . Czyli tą piwnice za schowkiem. Ale mama nie chciała zobaczyć więc Simon poszedł tam sam. W pewnym momencie mama wpycha rurki do schowka tym samym blokując drzwi od pokoju Thomasa i spychając Simona który spadł i zabił się. Widać tam złamaną balustradę. Kminisz już ? Cała gra polegała na tym że matka dowiedziała się , że to właśnie ona zabiła Simona.
"blokując drzwi od pokoju Thomasa i spychając Simona który spadł i zabił się". Błąd ;) Zamknięcie Simon'a a jego śmierc nie odbyło się w tym samym czasie. Został zamknięty ale spadł z tym schodów (zawaliły się pod nim) gdy walił w drzwi chcąc się wydostac. Jego matka bezpośredniego związku z jego śmiercią nie miała (pośrednią tak, złożyło się ku temu parę czynników).
Też zalecam ponowne obejrzenie filmu. Bardzo dużo wątków Ci umknęło. To jest jeden z tych filmów gdzie cały czas trzeba śledzić akcję.
Dokładnie. Film do kilkakrotnego obejrzenia, za każdym razem dostrzega sie coś co wczesniej umknęło. Film na początku może wydaje się nudny, ale później wszystko składa sie w ładna całość. Mi sie bardzo podobał. Polecam.
umarła bo przedawkowała te leki.
jak w piwnicy trzymała to ciało to jeszcze żyła a potem na górze już umarła i spotkali się wszyscy jako duchy ;D
Oprócz ponownego zobaczenia filmu ja jeszcze polecam wizytę u jakiegoś lekarza.... Nazywanie kogoś "c..m" nie przystoi (zgłosiłam to do usunięcia, gdyż nie chcę by z Ciebie brano przykład i reszta w taki sam sposób do innych się zwracała na filmwebie.. :-( ), a i sama napisałaś "jeden normalny", a w wątku pisały 3 osoby z Tobą włącznie. Czyli też jesteś nienormalna?
A i po Twoich pytaniach mam wrażenie, że nie widziałaś końcówki?
A film bardzo dobry. Pewnie jeszcze nie jeden raz po niego siągnę.
Zaczynam doceniać europejskie kino.
PS
Też nie uważam by śmierć była spowodowana przez matkę. A i ten chłopiec i tak był skazany na śmierć.