może coś mi umknęło, a może należało się czegoś domyślić, a mi się nie udało: w którym momencie ona umarła i czy to ona zabiła i kiedy swoje dziecko? generalnie film mi się bardzo podobał, ale nie zrozumiałam końcówki. natomiast fajny klimat, dobry pomysł i welki plus za brak krwi i masakry :))
poradziłabym oglądnąć jeszcze raz... "ona" umarła gdy zaniosła swoje dziecko na górę do pokoju i z rozpaczy zaczęła łykać tabletki. Gdy ponownie podniosła głowę i wypowiedziała życzenie była już martwa. Dziecko umarło przez to, że matka szukając go w dniu zaginięcia przywaliła drzwi od tego "Domku Thomasa" ciężkimi rurami. Simon przez pare dni tam żył ale później przez przypadek spadł ze schodów i skręcił sobie kark.
Enjoy ;]