Zgadzam się, pan Kszysztof Michałowski chyba na głowę upadł nim zaczął to pisać tę recenzję, byłam rano w kinie i film jest fantastyczny !!!!
Ale nie ma co z tym panem prowadzić polemiki skoro on zamiast filmu sugestywnego, wciągającego, hipnotyzującego, głęboko poruszającego a jednocześnie świetnego horroru, woli "Ja już wolę krwawe łaźnie, bezczelne wulgarne rzezie, jatki bez przesłania, które są wynikiem miłości do kina" na pewno pana recenzja nie jest wyrazem miłości do kina !!!!!!!!!!!!