PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=245424}

Sierociniec

El Orfanato
2007
6,9 152 tys. ocen
6,9 10 1 151885
6,1 37 krytyków
Sierociniec
powrót do forum filmu Sierociniec

Film z tego co przeczytalem ma byc nakrecony w wersji usa :/
dziwi mnie to bo film jest rewelacyjny i ciezko w nim zmienic cokolwiek na lepsze, mozna jedynie popsuc :/

nie rozumiem tego tredu :/, "Sierociniec" jak najbardziej nadaje sie do komercyjnego obrotu, przy nagrodach ktore zdobyl (i jeszcze myślę że zdobędzie) oraz z dobra reklama jest skazany na sukces rowniez kasowy.

wyrazam swoj sprzeciw :) amerykanie jak zwykle popsuja swietny obraz...czy niektorym ciezko zniesc to ze na ekranie brak Tom Cruise'a czy innych "amerykanskich gwiazd" i angielskiej paplaniny ?

Tom Cruise wymieniony celowo odnosnie filmu Vanilla Sky - czyli pseudo-marnej podrobki "Abre los ojos"

trzecie_biada

Racja...

A wiesz kiedy amerykanie wpadli pierwszy raz na ten szarlatański pomysł, który miał za zadanie "zabić" konkurencję? Drugi film Luca Bessona - Nikita. Amerykanów tak bardzo przeraziło to, że ktoś nakręcił coś lepszego od nich, że nakręcili "Kryptonim Nina".
Amerykanie się ośmieszają, kiedy robią remake filmu, który powstał kilka miesięcy temu. Rozumiem, że można coś takiego zrobić, kiedy oryginał ma już kilkadziesiąt lat i ktoś chce "odgrzać" temat (tak jak było z "Amityville"). Ale to, co oni robią teraz to już jest jakaś kpina.
Skoro jesteśmy przy horrorach, to niby jak amerykanie chcą przebić tajlandzkiego "Shutter'a"? Ja tego nie widzę. Zresztą jak skończyła się amerykanizacja "Puls'u" z 2001 roku? Nie najlepiej. I nawet fakt, że scenariusz pisał sam Wes Craven, nie uczynił z filmu jakiegoś arcydzieła.
A teraz biorą się za kino hiszpańskie? No bez jaja... To kiedy zobaczymy amerykański Labirynt Fauna? Albo amerykańskiego "Człowieka z Żelaza"?
Amerykanie potrafią kręcić filmy. To prawda. I tym powinni się zajmować. Powinni kręcić swoje filmy, inwestować w swój styl i kreować swoje historie.

Amen...

trzecie_biada

Kiedyś czytałem felieton na temat tego dlaczego amerykanie tak zawzięcie kręcą remejki wszystkich najlepszych europejskich i azjatyckich filmów (głównie horrorów) i wiecie co? Te imbecyle nie potrafią oglądać filmów z napisami. Podobno po zapełnieniu całego kina tylko 5% nadążyłoby z czytaniem pojawiającego się tekstu a jeszcze mniejszy odsetek w ogóle by coś z filmu zrozumiał. Analfabetyzm wtórny jak nic.

ocenił(a) film na 8
Witcher

Heh, jeszcze kiedyś nie uwierzył bym w twoje słowa. Jakiś czas temu widziałem film (chyba na youtube) gdzie zapytali mężczyznę 50 (może więcej ) letniego ile to już było wojen światowych. Pomyślał, pomyślał i odpowiedział coś w stylu "chyba trzy".

ocenił(a) film na 10
Witcher

faktycznie to wszystko tłumaczy. nawet żal mi się zrobiło teraz tych analfabetów :)

ocenił(a) film na 8
trzecie_biada

Tez wyrażam swój sprzeciw! Ponieważ ten film mówi o sieganiu do wspomnień z dzieciństwa amerykanie zaraz zrobią tu natretną psychoanalizę! Nie zgadzam się na to! Uważam, że klimat oryginału jest swietny! A sam film to jeden z lepszych i ciekawszych thillerów!

ocenił(a) film na 10
trzecie_biada

"dziwi mnie to bo film jest rewelacyjny i ciezko w nim zmienic cokolwiek na lepsze, mozna jedynie popsuc :/ "

.. po tylu spapranych przeróbkach.. nie powinno Cie to juz dziwić.. PS własnie wróciłem z The Eye i powiem ze w kinie nieźle sie oglądało.. choć pierwowzór był o niebo lepszy.. ale co tam.. generalnie jestem na tak za Okiem.. ale ja tylko czekam jak zaczną krecic przeróbki amerykańskich filmów :P /nie mowie o parodiach heh) bo teraz na toi wychodzi.. że skosniacy robia krecią robote wymyślaja zarąbiste scenariusze tworzą klimat.. a potem na gotowe amerykanie włażą dodając swoje efekty rodem z matrixa i wychodzi kU(SA)pa.. no nic.. pozdrawiam.. czekac tylko jak nakreca amerykańska wersję Guinea Pig :d.. ale tym akurat bym był zainteresowany bo oryginał ma kiepskie efekty specjalne :P.. ale pomysł niezły hehe pozdrawiam!