Nastawiałam się na dołujący film o dramacie rodzinnym, a otrzymałam porządny, skłaniający do refleksji, uniwersalny dramat dobrze zrównoważony czarnym humorem.
Dzięki niemu właśnie film nie jest aż tak ciężki gatunkowo, jak zakłada to jego mroczna tematyka. Dobrze pomyślane kino dla szerokiej rzeszy odbiorców.
Apeluję tylko do osób irytujących się "śmiechami" na widowni o wyrozumiałość dla czarnego poczucia humoru. Te śmiechy to nie "wina" widowni, ale zamiar twórców. Film polecam gorąco.
Film naprawde super. Po opini ktora czytalam w internecoe balam sie tego filmu, ale z seansu wyszlam zadowolona i to bardzo. Dwie godziny zlecialy jak 5 minut. Meryl genialna !! A co do komentarzy o smianiu sie ludzi... myslalam ze to jest jakis mega dolujacy film i ze nie wypada ludziom sie smiac.... ale. Julia w roli furiatki swietna :) i samej pare razy zdarzylo mi sie usmiechnac na scenie wraz z nia. Nie wiem o co to oburzenie osob w 100% powaznych... film byl ukazany w grotesce i o to chodzilo by publicznosc sie "usmiechala" ;)
też miałam obawy co do filmu, ale na szczęście okazał się komediodramatem. Dramatu o tak poważnych problemach nie dałabym chyba rady obejrzeć do końca.