PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=600590}

Sierpień w hrabstwie Osage

August: Osage County
2013
7,3 101 tys. ocen
7,3 10 1 101193
6,8 44 krytyków
Sierpień w hrabstwie Osage
powrót do forum filmu Sierpień w hrabstwie Osage

Z tego filmu można by zrobić ze 4 różne historie. Po chwili już przestałem się przejmować kolejnymi dramatami, a zacząłem zastanawiać, co przebije poprzednie. Co będzie mocniejsze niż związek kuzynów? Narzeczony o pedofilskich zapędach dobierający się do czternastoletniej, przyszłej siostrzenicy (albo i nie, nie do końca ogarniam, jak to leci z tymi powiązaniami w rodzinie). Mało? No to kuzyni okażą się bratem i siostrą. Kazirodztwo to dalej mało? No to okaże się, że mamuśka mogła uratować męża, ale wolała podjąć pieniądze z banku (cholera wie, na co, bo w filmie nic nie mówią o problemach finansowych, a Violet raczej nigdzie się nie wybiera).
Szykowałem się na poruszający dramat, a dostałem 10 wielkich dramatów, realizowanych po łebkach, na których ciężko się cokolwiek skupić, bo reżyser skacze z tematu na temat. Tym bardziej zszokował mnie fakt, że niemal równoznaczne miejsce wśród tych naprawdę szokujących scen ma ta, w której Julia Roberts daje w pysk swojej córce, czternastoletniej gówniarze-palaczce za to, że pali trawkę. Nawet się nie zamachnęła. Małej zbierało się od początku filmu. A wydało mi się, że ten moment zaważył na małżeństwie Barbary i pewnie jeszcze jej wszelkich przyszłych kontaktach z córką. Przesadzam, czy ten plaskacz serio był tak brutalny?
Po drugie, aktorstwo. John Wells musiał być sparaliżowany możliwością pracy z Meryl Streep i chyba nie chciał jej przyhamowywać w obawie, że odejdzie z planu. Ludzie, wszyscy wiemy, że Streep genialną aktorką jest, nie musi szarżować w każdej małej scenie, żeby to udowodnić. Ta kobieta nie potrafi się już powstrzymywać. Ktoś napisał, że szkoda, że wszyscy aktorzy nie potrafili tak szarżować, bo mielibyśmy wspaniałe widowisko. Nie, mielibyśmy grupkę ludzi wrzeszczących na siebie przez 2 godziny. Nawet Roberts dawała się w to momentami wciągać, ale ogólnie brawa dla niej. I dla Juliette Lewis. I ogólnie dla kobiet w tym filmie. Za to McGregor jakiś taki mdły.
I po ostatnie, scenariusz. Można by wyciąć dowolne 2 minuty z tego filmu i bez montażu zamieścić je jako oficjalny trailer. Jacy ludzie i gdzie tak mówią? Nie mamy w tym filmie chyba żadnej rozmowy, która nie kończyłaby się: a) złotą myślą, b) epicką kłótnią, c)szokującym wyznaniem.

ocenił(a) film na 6
NickError

Popieram, a dałem aż 6, bo jednak aktorstwo jest na poziomie. Natomiast film (a może bardziej sztuka) zawodzi.