Raczej tak, na pewno wgniata w fotel.
Jeżeli nie przepadasz za dramatami, historiami rodzinnymi i tym podobne, to nie wiem czy będzie ci się podobał, ale uważam, że ten film warto zobaczyć. Jest to historia nie tak daleka od tego co w każdej rodzinie może sie zdarzyć... I co zapewne niestety się zdarza.
Owszem, film nie jest sielankowy. Ma momenty, gdy człowiek się śmieje, ale niestety są to momenty tragikomiczne. Film jest ciężki... i świetnie pokazuje, jak to często z rodzinami bywa, że dobrze z rodziną się tylko na zdjęciach wychodzi.
Nie użyłby słowa ciężki, w sensie trudny. To kino masowe, też nie psychologia jak z Bergmana. Obejrzyj, polecam ;)
Moim zdaniem nie. Ale jak widać zależy to od osoby. Nie jest to komediodramat tylko dramat i jako taki nie jest ciężki i w żaden fotel nie wgniata. Też bardzo polecam!
Akurat dramaty lubie. Ale tak sie złożyło że pooglądałem Requiem dla snu jakiś czas temu no i on jest taki ... no ciężki. Nie ze trudno go zrozumieć ale historia jest dosć mocno dramatyczna...
W porównaniu do Requiem to już zupełnie nie jest ciężki :) Film ma klimat Altmanowski moim zdaniem. Wśród ogólnej refleksji- dużo momentów zabawnych- wszystko w odpowiednich proporcjach. Grozi Ci pokiwanie głową i stwierdzenie "oj... życie, życie" - i żadnych innych uszczerbków na psychice czy tam złych snów -nie doświadczysz... Miłego seansu- jeśli się zdecydujesz :)
To jest komediodramat. Historia ukazana w filmie jest dramatyczna, ale są momenty gdzie niektóre sceny mogą śmieszyć, żarty się przewijają.
Dla mnie komediodramat to nie jest w żadnym momencie. Niektóre sceny śmieszą do łez, ale nie czynią automatycznie z tego filmu komediodramatu.
Powiem tak dla mnie to taki typowy komediodramat. Klimat podobny np. do Poradnika pozytywnego myślenia. Jeśli nie lubisz takich filmów gdzie jest dużo krzyków, co chwila ktoś wybucha to radzę Ci nie iść na ten film. Ja ogólnie lubię takie przygnębiające, refleksyjne filmy, ale np. moja mama z którą byłam na tym filmie była bardzo zawiedziona. Jeśli ktoś należy do nerwowych osób, nie lubiących krzyków, pretensji, wzajemnego obwiniania się bohaterów na ekranie to nie polecam. I szczerze mówiąc nazwałabym ten film raczej ciężkim. Na pewno nie należy do lekkich i przyjemnych. Zależy co preferujesz.