Streep nie pokazała aktorsko niczego wiecej ponad to na co ja stac, a stac ja na wiele, choc to wiele to wcia te same srodki wyrazu plus peruki. J.Roberts znakomita.Pokazala sie od innej strony. Klasa sama w sobie. Ponadto film bardzo teatralny /taka konwencja... na podstawie sztuki/.Wiele sie dzieje w przestrzeni slow. Jad saczy sie w kazdej kwestii... dla mnie taka dawka toksyn jest nie do przyjecia, ale jesli ktos lubi historie o toksycznych rodzinach, ludziach to powinien byc zachwycony. Ponadto dwa: swoetna muzyka, dzwiek,montaz... ale nawet to mnie nie przekonuje do tego filmu.