Nie do końca rozumiem te negatywne opinie, ale to indywidualne zdanie każdego. Wg mnie film niesie ze sobą przekaz. Jest bardzo "na czasie".
Polecam
Miał pewnie nieść przekaz, że można spotkać miłość, nawet będąc brzydkim i grubym, a niesie taki, że możesz oszukiwać i upokarzać ludzi, a dostaniesz tego, czego chcesz.
Jesteś za bardzo skoncentrowany na złu, drobiazgi przyćmiewają Ci logiczne myślenie
i wydaje się, że jakikolwiek film gdzie ktoś czegoś nie dopowie odniesiesz jako obrazę prawdomówności.
Oczekiwanie ideału to GŁUPOTA, bo ideał to UTOPIA. A niezadowolenie, to typowa polska wada - marudzenie.
Zamiast dostrzec plusy, ludzie ciemni koncentrują się a tym co ciemne - dlatego tak tu ciemno i szaro u was.
Film OPOWIADA poprzez tego tylpu zwroty akcji, o tym, że trwale zakochujemy się nie w wyglądzie, a w charakterze
Czyli że każdy ma szanse, mogąc nad sobą pracować (a wygląd często przeszkadza - jak u Weroniki, która jest podrywana dla nocki i rzucana)
Myślę, że to dlatego, że ludzie są skupieni na problemach i przez to nie widzą dobra, idei, przekazu.
Na forach najczęściej szukają błędów - np. że w filmie z epoki ktoś miał tenisówki..
Bo ludzie w większości są głupi i myślą MECHANICZNIE, jak zaprogramowane roboty
w szkole wytresowano ich na szukanie błędów i ocenianie się z nich
więc teraz tak patrzą na sztukę, jak była by kolejna praca pod ocenę
sami stali się więc krytykami, ponieważ ich krytykowano
sami szukają błędów bo w nich szukano
to tak jak zjawisko fali w wojsku
ofiary ofiar stają się katami
bo te wzorce się kopiują
PODŚWIADOMIE