tak, elementy sci-fi nie. Są totalnie niepotrzebne i gdyby twórcy poszli w ten dramat i powiedzmy, że tam w tym lesie coś by się przytrafiło tej parze, to jeszcze by jakoś wyglądało. Im dalej, tym gorzej. Tak do połowy jest całkiem spoko, a od połowy do końca, jest kiszka.