Chyba najgorszy pseudohorror jaki miałem (wątpliwą) przyjemność oglądać. "Dzieło" ośmieszające grę, genialną i ponadczasową wyróżniającą się genialnym klimatem, natomiast film daje nam... No właśnie, co? Klimatu w nim brak, strachu w nim brak (film straszący jumpscenkami w 2012 roku to nieporozumienie), aktorstwa w nim brak, a główna bohaterka to dno dna, twardsza od Johna Rambo przemierza Silent Hill jak własną dzielnicę, z miną seryjnego mordercy rzuca gangsterskim tekstem do pierwszego napotkanego... 'Potworoczłowieka' i strzela mu w brzuch. Następnie wyrywa mu 'serce'... Pierwszoplanowa postać zagrana jest żenująco słabo, myśle zresztą że chodziło tu o dostosowanie się do ogólnej tendencji filmu. Scena z manekinowym potworem była chyba zwieńczeniem kiczowatości tego filmu, apogeum żenady, szczerze się w tym momencie uśmiechnąłem... Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie gatunek HORROR i tytuł filmu, który w żadnym stopniu nie umywa się do gry, a nawet nie porównując go do niej jest po prostu beznadziejny. Odradzam każdemu kto ceni swój czas, polecam ludziom oczekującym komedii niskiej klasy.
Zgadzam się z opinią. Ten film jest wprost żenujący.. Począwszy od gry aktorskiej, poprzez dialogi, a kończąc na "efektach"... Rzadko zdarza mi się wyłączyć film przed zakończeniem, ale w tym przypadku naprawdę nie wytrwałam do końca. Tak samo, jak zawsze staram się znaleźć pozytywne strony, ale w tym filmie nic się nie broni. A ta scena z tym manekinem-pająkiem? Jezusie Szumiący... Co to miało być?
Nic w obrazie mnie nie przekonało.. Miałam wrażenie, że sceny przechodzą sobie do ukończenia levelu, jak w grze- level: szkoła- misja zrobić żart w klasie; następny level korytarz szkolny- misja wydostać się i zabić tego w kapeluszu (nie wiadomo po co zabić, kim jest, po co śledzi, ale jest)- użyj windy, zjedź bez sensu do piwnicy- zaprzyjaźnij się z jakimś dupkiem z klasy... itd, itp...
Okropny film i nie ma co nawet argumentować..
Ja oceniłem na 3, ale pewnie by było wyżej gdyby nie to że pierwsza część mi się bardzo podobała.
SPOJLERY
Rzadko kiedy oceniam filmy przed zakonczeniem ogladania, tutaj jednak chcialam dac 4 i przerwac seans, czujac, ze nie zniose zasmiecania swojego umyslu tym "dzielem".
Jednak po scenie, gdy dziwny stworek wyladowal na dachu windy w centrum handlowym i zabil detektywa, moja ocena spadla do 3. Gdy chlopak towarzyszacy glownej bohaterce wyznal jej w motelu, ze jest dzieckiem zakonu, obnizylam ocene na 2, a gdy po tym wyznaniu zaczely pekac sciany, obnizylam do 1. Szkoda, ze nie ma ujemnej skali. ;/
Ja grałem we wszystkie części i jest to moja ulubiona seria gier, a ten film BARDZO mi się podobał. Oglądałem go kilkanaście razy i jak do tej pory jeszcze mi się nie znudził. ;)
Też grałem we wszystkie części(Dobra Downpour nie ograłem) i to po prostu są majstersztyki Horroru psychologicznego.Ta piękna muzyka(Do dziś sobie odtwarzam soundtracki ze Silent Hill 2) i te mózgotrzepiące ambienty w tle,ta piękna fabuła wciągająca jak ruchome piaski,ta do dziś ładnie wyglądająca grafika to po prostu czyni tę grę kultową.Ale tu mowa o filmie.Pierwsza część filmu była całkiem dobra to druga część niestety wypada dosyć blado.Nie powiem jak zobaczyłem wesołe miasteczko jak ze Silent Hill 3 to ciepło na serduszku mi się zrobiło to niestety klimatu takiego nie czułem jak choćby w grze Silent Hill3.Najlepiej to jakby za filmy wziął by sam Akira Yamaoka on by z tym filmem na pewno coś lepszego by stworzył bo znany jest on ze swej mielącej na papkę muzykę to raczej powinni go wybrać na reżysera następnej części o ile taka powstanie trochę żem się rozpisał w sumie nie planowałem tego xD